Nurtuje mie czas jakiś pytanie: poluję czasem na tanie bilety w Pendolino do Rzeszowa. Los chciał że jedyne studia podyplomowe tam są :( i chcąc nie chcąc z Gdańska tam jeżdżę. Jednak na sześć prób w odstępach ok. miesiąca nie upolowałem biletu za STÓWKĘ :( Nie wiem czy PKP żarty sobie robi, czy ja mam pecha. Waruję w nocy o pierwszej żeby wychaczyć je a tu nic :( W kasach to samo. Więc wyjścia są dwa albo one są ;) albo ich realnie nie ma ;) Wy też drodzy Forumowicze tak macie ?
Komentarze