kierdel kierdel
1245
BLOG

Niemen a Skaldowie – przyczynek do analizy porównawczej ;)

kierdel kierdel Kultura Obserwuj notkę 56

Parę dni temu mieliśmy 10. rocznicę śmierci Czesława Niemena. Patrząc z perspektywy lat, był to na pewno jeden z niewielu Polaków, którzy wnieśli coś rzeczywiście oryginalnego do muzyki rockowej. Ale...

Chcąc prywatnie uczcić tę rocznicę, odtworzyłem sobie kilka najważniejszych utworów Niemena. Były to m. in. Czy mnie jeszcze pamiętasz, Sen o Warszawie, Dziwny jest ten światPłonie stodoła... Kawałki te, mimo upływu lat, nadal świetnie brzmią. No i doszedłem wreszcie do dawno przeze mnie niesłuchanego Bema pamięci rapsodu żałobnego, przez wielu uważanego za jeden z najważniejszych utworów w całym polskim rocku:
 
 
i, szczerze powiedziawszy, nieco się rozczarowałem. Zapamiętałem to oratorium (bo chyba tak należy nazwać tę formę muzyczną) jako coś bardzo monumentalnego, a jednocześnie bogatego w formę i treść. Słuchając je teraz nadal miałem odczucie monumentalności, ale jakoś uleciało wrażenie bogactwa treści. Wydawało mi się, że Niemen na siłę rozciągał ten utwór, opierając się na dość wątłym pomyśle muzycznym. To znaczy nie dość wątłym w ogóle, ale wątłym jak na kilkunastominutowe dzieło. Dla mnie ten utwór brzmiałby lepiej, gdyby skrócono go do jakichś 5 minut.
 
Wiem, że dla niektórych to, co napisałem przed chwilą, musi brzmieć jak herezja. Może ze mną jest coś nie tak?... Zacząłem zastanawiać się, czy może z wiekiem mój gust zmienił się tak, że w ogóle przestały odpowiadać mi dłuższe formy muzyczne? Żeby to sprawdzić, włączyłem sobie pochodzącą mniej więcej z tego samego okresu suitę grupy Skaldowie noszącą tytuł Krywaniu, Krywaniu:
 
 
i, mimo prawie 18 minut trwania, wysłuchałem jej z przyjemnością.
 
Oczywiście trudno jest porównywać oba utwory, gdyż operują one zupełnie inną stylistyką. Bema pamięci rapsod jest dziełem klasycyzującym, podczas gdy Krywań to folk-rock oscylujący raczej w kierunku jazz-rocka (i to pomimo jawnych cytatów z muzyki klasycznej). Poza tym Niemen śpiewa znacznie lepiej od braci Zielińskich. A mimo to wolę Krywania od Bema...
 
Zdaję sobie sprawę, że wiele osób może mieć ocenę odwrotną od mojej; ja jednak będę cenić Niemena głównie za jego wcześniejszą muzykę, a nie za te tzw. „ambitne” dzieła. Taki już mam gust, a co! ;)
 
PS. Po Krywaniu wysłuchałem jeszcze innej suity Skaldów, a mianowicie Stworzenia świata części drugiej. I co mogę o niej powiedzieć? Nie polecam...
kierdel
O mnie kierdel

Sześć praw kierdela o dyskusjach w internecie: 1. Gdy rozum śpi, budzą się wyzwiska. 2. Trollem się nie jest; trollem się bywa. 3. Im mniej argumentów na poparcie jakiejś tezy, tym bardziej jest ona „oczywista”. 4. Obiektywny tekst to taki, którego wymowa jest zgodna z własnymi poglądami. 5. Dyskusja jest tym bardziej zawzięta, im mniej istotny jest jej temat. 6. Trzecie prawo dynamiki Newtona w ujęciu internetowym: każdy sensowny tekst wywołuje bezsensowny krytycyzm, a stopień bezsensowności krytyki jest równy stopniowi sensowności tekstu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (56)

Inne tematy w dziale Kultura