Niestety, moja kolejna notka znowu poświęcona jest smutnemu wydarzeniu. Z pewnym opóźnieniem dowiedziałem się, że 12 czerwca zmarł założyciel legendarnej kapeli Colosseum, wspaniały perkusista Jon Hiseman.
Jon Hiseman rozpoczynał karierę w grupach Graham Bond Organisation i John Mayall & the Bluesbreakers. Były to doskonałe szkoły rocka; przewinęły się przez nie tak wielkie przyszłe gwiazdy jak Jack Bruce, Ginger Baker, Eric Clapton, Mick Taylor, a także wielu innych. Po opuszczeniu zespołu Johna Mayalla Hiseman poszedł jednak nieco inną drogą niż ci wymienieni i pożeglował w stronę jazz-rocka. W 1968 roku wraz z saksofonistą Dickiem Heckstall-Smithem założył grupę Colosseum, którą niektórzy uważają za pierwszy na świecie zespół grający konsekwentnie jazz-rock:
Colosseum rozpadło się w 1971 roku, ale potem było parokrotnie reaktywowane. Hiseman brał udział w innych projektach, m. in. był współzałożycielem United Jazz + Rock Ensemble, w którym występowali czołowi europejscy muzycy jazzowi:
Zajmował się też produkcją nagrań (przez 10 lat współpracował z twórcą musicali Andrew Lloyd Webberem); myślę jednak, że my będziemy go pamiętać głównie za pierwsze Colosseum...