kierdel kierdel
126
BLOG

Ile powinien wynosić budżet IPN?

kierdel kierdel Polityka Obserwuj notkę 2

Od razu mówię, że ja tego nie wiem. Nie analizowałem potrzeb i wydatków IPN. Może obecny budżet jest wystarczający dla wypełniania postawionych przed instytutem celów, a może za mały.

A może za duży.
 
Niedawna sprawa książki Zyzaka wzbudziła wśród blogerów sporo emocji. Broniący Zyzaka wytaczali zwykle argument, że krytykujący książkę w ogóle tej publikacji nie czytali. Z drugiej strony, bardzo często te same osoby bronią IPN i jego budżetu, choć – mam wrażenie – wiele z nich nie ma najmniejszego pojęcia, ile też on naprawdę wynosi. 20 milionów złotych? 200? A może 2 miliardy? Co za różnica, i tak trzeba bronić...
 
A ile spośród osób, które nawet znają tę liczbę, ma pewność, że budżet jest właściwie wyliczony dla potrzeb instytutu? Że każda złotówka z budżetu IPN jest właściwie wydatkowana?... Może i jest, ale czy na pewno?
 
Używając języka biblijnego: ci, co oskarżają krytyków Zyzaka o nieprzeczytanie jego książki, a sami bronią IPN i jego budżetu nie wiedząc, ile on wynosi i jak jest rozdysponowany, są jako te kotły, co zwykłym garnkom przyganiają! ;)
 
Niektórzy chcieliby, żeby IPN traktować jak świętą krowę, a jakikolwiek krytycyzm – czy to samej instytucji, czy też jej budżetu – uznawany jest za zamach na demokrację, próbę zatrzymania lustracji, obronę różnych agentów itp. Zgoda, przed IPN postawiono bardzo ważne cele, nie oznacza to jednak, że instytut ten ma stać ponad wszelką krytyką.
 
W latach 90., na fali ogólnoświatowego odprężenia, powstała koncepcja stworzenia Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Za to przedsięwzięcie zabrało się kilka państw z USA i Rosją na czele. Cel stacji, pozornie czysto naukowy, miał silny podtekst polityczny: należało pokazać, jakie to wspaniałe rzeczy można przeprowadzać w ramach współpracy międzynarodowej, gdy nie ma zimnej wojny.
 
Większość fachowców krytykowała pomysł budowy takiego kolosa w kosmosie. Nie negując celowości eksperymentów prowadzonych na Stacji naukowcy twierdzili, że można je wykonać znacznie taniej innymi sposobami, na przykład na pokładzie promów kosmicznych czy bezzałogowych satelitów, zaś zaoszczędzone pieniądze można by przeznaczyć na kolejne doświadczenia. Niestety, dla polityków ważniejsze były efekty propagandowe od dobra nauki...
 
Czy podobna sytuacja ma miejsce w przypadku IPN? Nie wiem, ale to całkiem możliwe, nieprawdaż?
 
Przwdaż.

 

kierdel
O mnie kierdel

Sześć praw kierdela o dyskusjach w internecie: 1. Gdy rozum śpi, budzą się wyzwiska. 2. Trollem się nie jest; trollem się bywa. 3. Im mniej argumentów na poparcie jakiejś tezy, tym bardziej jest ona „oczywista”. 4. Obiektywny tekst to taki, którego wymowa jest zgodna z własnymi poglądami. 5. Dyskusja jest tym bardziej zawzięta, im mniej istotny jest jej temat. 6. Trzecie prawo dynamiki Newtona w ujęciu internetowym: każdy sensowny tekst wywołuje bezsensowny krytycyzm, a stopień bezsensowności krytyki jest równy stopniowi sensowności tekstu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka