Andrzej Tadeusz Kijowski Andrzej Tadeusz Kijowski
1298
BLOG

17.IX.2009 – dowiódł, że Polską rządzą dziś Zdrajcy Stanu

Andrzej Tadeusz Kijowski Andrzej Tadeusz Kijowski Polityka Obserwuj notkę 167

Po 17 września 2009 trudniej mi kontynuować spokojnie mój Opis Obyczajów 15 lecia, które skończyło się w 2004. Dokładnie 1 maja w momencie wkrocznia Polski do Unii.

 Myślałem, że mamy więcej czasu. Starałem się reagować na pijackie oświadczenie Kwaśniewskiego mówiącego, że przyjdzie taki dzień, gdy Moskwa  też będzie w NATO. Próbowałem nie tylko publicystycznie wskazywać, że urzędujący Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski formułując publicznie 30 marca tego roku oświadczenie, że Rosja w NATO nie stanowi zagrożenia dla polskich interesów dopuszcza się zdrady stanu.

Dziś, kiedy została z nad Polski zdjęta Tarcza trzeba powiedzieć jasno. Nie ulega wątpliwości, że pakt Putin-Merkel-Obama będący odpowiednikiem paktu Ribbentrop-Mołotow czy Teherańskiego układu   został już najprawdopodobniej gdzieś potajemnie spisany.

Tarcza mogła się komuś podobać lub nie. Suwerenny rząd Polski mógł się na nią nie zgodzić. Jeśli jednak godzono się, a  bez wiedzy Polaków wycofali się nasi sojusznicy, za których interesy przelewają krew Polscy Żołnierze w Iraku i Afganistanie -  to dowód żeśmy już faktycznie suwerenność stracili!

W „Dzienniku” Polska ukazał się niezwykle wyważony wywiad Jarosława Kaczyńskiego. Były premier wypowiada się w nim nareszcie jak mąż stanu. Nawet nie feruje zbyt ostrych oskarżeń. To najlepiej dowodzi, że sytuacja jest poważna.

Ale nawet Kaczyński zauważa:  

„Ogłoszenie tej decyzji 17 września było przypadkowe? 

Nie sądzę, żeby amerykańska dyplomacja była tak skrajnie nieprofesjonalna, by data była przypadkowa.”

Dotyczy to w moim przekonaniu zarówno daty 1 maja 2004 jak 17 września 2009 – stanowią one symboliczny początek końca naszych marzeń o suwerenności narodowej.

Cóż dodać ? Wystarczy strawestować Gałczyńskiego...

O Północy przy Zielonych Stolikach

Modliły się diabły do Cyfr

Był Obama. Putin, Merkel i muzyka

i stukał tajny szyfr.

Diabły w sercu swoim głupim, bo niedobrym

rozwiązywały biało-czerwony problem.

Swego czasu wzywałem Ludzi Salonu do zjednoczenia się w obronie mediów publicznych. Apel pozostał bez odpowiedzi.  Dziś wzywam do Spotkania i zjednoczenia sił patriotycznych. Ludzie, którzy jeszcze mają inny od Emigracji pomysł na przeżycie kryzysu ekonomicznego i politycznego muszą się zjednoczyć i zastanowić co robić !

Proszę do mnie i na ten temat pisać. Gdy znajdą się chętni i będzie potrzeba  podejmę się  nawet organizacji spotkania.

Kawaler Krzyża Komandorskiego Polonia Restituta     Moje poglądy polityczne są - gramatyczne.      Nie głoszę takich, które źle brzmią po polsku.            „Opis obyczajów w 15-leciu międzysojuszniczym 1989-2004”  „Organizacja kultury w społeczeństwie obywatelskim na tle gospodarki rynkowej. Czasy kultury 1789-1989”.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka