Opisał także adiutanta M.F.Rakowskiego na służbie dziś u A.Michnika. - Takie Czasy ...
Śród dworzan prędzej znalazłbyś stoików,
Wspaniałe dusze - choć gniew cara czują,
Ani się zarżną, ani zachorują;
Wyjadą na wieś do swych pałacyków
I piszą stamtąd: ten do szambelana,
Ów do metresy, ów do damy dworu,
Liberalniejsi piszą do furmana.
I znowu z wolna wrócą do faworu. -
Tak z domu oknem zrucony pies zdycha,
Kot miauknie tylko, lecz stanie na nogi
I znowu szuka do powrotu drogi,
I jakąś dziurą znowu wnidzie z cicha;
Nim stoik w służbę wróci tryumfalnie,
Na wsi rozprawia cicho - liberalnie.
DZIADY cz. III - USTĘP - PRZEGLĄD WOJSKA
Inne tematy w dziale Polityka