Bronię Ketmana

   Nie wiem, czy to dobrze, że Igor Janke banuje Ketmana z SG. Styl banita ma interesujący, osobowość także, regulaminu nie złamał. Nawet jeśli jest Maleszką, to ma na tyle ciekawy punkt widzenia, że zasługuje na SG. O ileż jest lepszy od ostatniego "czerwonego" nabytku.
   Ale czy to dobrze dla Salonu, żeby był na SG? - spyta Igor Janke. Moim zdaniem dobrze. Fakt, że go się zamieszcza na SG nie znaczy, że gospodarz zgadza się z jego poglądami. Kogo one brzydzą, niech nie czyta. Kto chce z nimi polemizować, może pod wpisem. Manipulacje i kłamstwa nie ujdą Ketmanowi na sucho. A Salon za bardzo skręca w stronę "jedynej  słuszności".
   Czym byłby Otello bez Jagona? Nędznym romansem Murzyna z białą panienką. Jagon jest demonicznym aspektem samego Otella wyprowadzonym na zewnątrz w formie osobnej postaci. Podobnie Ketmana warto potraktować jako demoniczny aspekt "prawiczków", który działa tu jako odrębna osoba. Że co, że niby nie ma w każdym z nas demonicznego aspektu? Na pewno? A grzech pierworodny? Dlatego wielki psycholog i znawca ludzkiej duszy C.G.Jung postulował wprowadzenie Szatana do Trójcy Świętej, aby uzyskać bosko-ludzką pełnię psychologiczną. A Igor Janke - niby mądrzejszy od Junga, chce oto zamknąć Salon w okopach Św. Trójcy?
   Przekonanie o własnej doskonałości moralnej zgubiło już niejednego. I zgubi zadufanych w swej własnej słuszności salonowców. Potrzeba nam wyzwania a takie rzuca Ketman. Poza tym chodzi o wolność słowa i - merytokrację. Moim zdaniem Ketman zasłużył na SG poziomem literackim swych wypowiedzi. S24 to chyba miejsce dla dorosłych, a nie dla bezradnej wobec prowokacji mlodzieży?

   Chyba nikt nie posądzi mnie o sympatie dla TW, SB, Michnika, Gazety i całej reszty naszych tutejszych horrorów. I właśnie z tego twardego rdzenia zachęcam - nie banować Ketmana.