Polaków najlepiej wykańcza się przy pomocy Polaków. Mamy najniższy szacunek dla racji stanu wśród sąsiadów. To bardzo niebezpieczne, gdy kraj nieduży i słaby leży pomiędzy Rosją a Niemcami. Długo nie poleży. Nasi sąsiedzi przechodzą różne koleje losu ale zachowują przynajmniej odruch klasy rządzącej: obcym od państwa wara!
Niesłychanie zbulwersował mnie dzisiejszy wpis w salonie:
http://abakus.salon24.pl/392236.html
Jeśli tym nie zainteresuje się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, to nie wiem, czy mamy jeszcze samodzielne państwo. Nie wyobrażam sobie, żeby taka akcja - jeśli rzeczywiście miała miejsce - uszła organizatorom bezkarnie czy to w demokratycznych Niemczech, czy w autokratycznej Rosji. Na pewno nie uszłaby w II Rzeczpospolitej. Czy ujdzie w III RP?
Przeszedłem okres nihilizmu narodowego. Dalej mam rozmaite zastrzeżenia do polskości i Polski. Jednak jest granica, której nie należy przekraczać. To wciąganie obcych potęg do polskich rozgrywek. To się może skończyć tylko źle dla Polaków.
Czy historia na prawdę niczego nas nie nauczyła?
W TVP Kultura występuję w talk show o ideach "Tanie Dranie: Kłopotowski/Moroz komentują świat. Poniedziałki ok. 22.00
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka