kobaian kobaian
341
BLOG

Kolejna epidemia wirusa UB-ola. Jak się przed nią bronić?

kobaian kobaian Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych również i w obecnym roku związane są z wybuchem epidemii choroby powodowanej przez rozprzestrzeniający się w społeczeństwie wirus UB-ola. Choroba ta atakuje głównie osoby zamieszkałe na terytorium Polski o poglądach lewicowych, choć znane są również przypadki zachorowań osób przebywających aktualnie poza granicami Rzeczpospolitej, jak również nie deklarujących określonych poglądów politycznych. Wirus atakuje głównie osoby starsze i schorowane, młodzi wydają się nań znacznie bardziej odporni, jednakże częste przebywanie w grupach podwyższonego ryzyka, jak np. młodzieżówka partii Razem, czy przesiadywanie w kawiarniach, gdzie swoje sojowe latte zwykli konsumować redaktorzy Krytyki Politycznej, znacznie zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania również wśród młodzieży.

Najbardziej typowym objawem zakażenia jest bredzenie na tematy historyczne, zwłaszcza te dotyczące dziejów Polski w latach 40' i 50' XX wieku. Ktoś powie, że to przecież zbyt częste zjawisko spotykane w naszym kraju, aby diagnozować na jego podstawie określoną chorobę. To fakt, ale warto dodać, że w wypadku wirusa UB-ola osoby zarażone powtarzają słowo w słowo twierdzenia komunistycznej propagandy, co już wcale nie jest takie oczywiste. Najbardziej charakterystyczne jest głoszenie przez chorych następujących twierdzeń:

1. Żołnierze Wyklęci to bandyci i mordercy niewinnych kobiet i dzieci.
2. Zwalczanie ŻW było związane z naturalnym procesem odbudowy państwa po II wojnie światowej.
3. Żołnierze Wyklęci niczym nie różnią się w swoim postępowaniu od oddziałów UPA dokonujących rzezi na Wołyniu.

Objawom tym towarzyszy zazwyczaj podniesiona temperatura dyskusji oraz gromkie pokrzykiwanie haseł w stylu "Żołnierze Wyklęci na zawsze przeklęci!"

Ochrona przez zakażeniem wirusem UB-ola wydaje się dziecinnie prosta, gdyż polega na uświadomieniu sobie kilku prostych i powszechnie znanych prawd. Po pierwsze, nazwa "Żołnierze Wyklęci" nie odnosi się do żadnej konkretnej organizacji. To jest jedynie ogólna nazwa odnosząca się do tych żołnierzy polskiego podziemia, którzy nie złożyli broni po zakończeniu działań wojennych z Niemcami. W związku z tym każde zdanie przypisujące wszystkim Żołnierzom Wyklętym jakieś niecne cechy czy też odpowiedzialność za konkretne czyny czy wydarzenia jest z wielkim prawdopodobieństwem fałszywe. Wątpliwych moralnie czynów dopuszczały się określone jednostki, określone oddziały, ale nie Żołnierze Wyklęci w całej ogólności. Po drugie, odbudowa państwa po II wojnie światowej polegała na dążeniu do stworzenia z terytorium Polski sowieckiej kolonii. Czy był to naturalny proces? Może dla niektórych i tak, tym niemniej nie sposób porównywać zwalczanie ruchu oporu przeciw kolonizatorom ze zwalczaniem band rzezimieszków, którzy uciekają do lasu przed pościgiem policji. Po trzecie, nawet ci żołnierze, którzy dopuszczali się zbrodni wojennych, nie czynili tego w ramach realizacji jakiejś określonej ideologii czy doktryny politycznej. Dlatego zbrodnie wojenne dokonywane przez niektórych Wyklętych obciążają wyłącznie sumienia ich samych lub ich dowódców i nie kładą się aż tak wyraźnym cieniem na całej organizacji, do której przynależeli, jak to jest w wypadku UPA. Zbrodnie UPA, dla porównania, były motywowane określoną, oficjalnie głoszoną przez OUN ideologią, były wcielaniem w życie politycznej doktryny tej organizacji, realizacją konkretnego, opracowanego wcześniej planu ludobójstwa, co potwierdzają liczne źródła pisane i mówione. Oznacza to, że można było należeć do jakiejś organizacji "Wyklętych", kompletnie nie znając czynów i zamiarów swoich popełniających zbrodnie kolegów, ale nie można tego samego powiedzieć o działalności w UPA.

Uświadomienie sobie przedstawionych powyżej faktów powoduje, że jakkolwiek mocno nie potępialibyśmy czynów dokonywanych przez ludzi Burego, Łupaszki czy Ognia, wirus UB-ola nie będzie stanowił realnego zagrożenia dla naszego zdrowia.

kobaian
O mnie kobaian

Obserwuję, myślę, analizuję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka