Genialny strateg, wizjoner i politolog Marek Migalski pisze:
Praw fizyki pan nie oszukasz i nie bądź pan głąb. Prawo Migalskiego będzie obowiązywać, czy się Migalskiego lubi, czy nie. Formacja, która nie rozumie tego typu zasad, będzie sobie trwała na polskiej scenie politycznej, ale jej wyborcy nigdy już nie dostąpią przyjemności realizowania przez nią swojego programu.
Z jego wynurzeń można wywnioskować, że secesjoniści mieli dwa genialne pomysły. Albo przejąć pisowski elektorat i powiększyć go o tak zwaną „liberalną część” elektoratów obu zwalczających się partii, albo od samego początku postanowili przejść do obozu rządzącego w zamian za odegranie roli zbiorowego „Brutusa”.
Sobotnia akcja „lojalnych do końca” występujących z PiS w trakcie ciszy wyborczej, świadczy o wybraniu wariantu zjedzenia marchewki w zamian za okładaniem kijem swego niedawnego dobroczyńcy, czyli przyłączenie się do obozu zwycięzców.
Z tych 27% obywateli popierających PiS ,po sobotniej akcji „Poncyliusz, Bielan, Kamiński”, pan politolog i jego kolesie, nie są już w stanie uszczknąć ani jednego procenta. Zdrada stała się ewidentna nawet dla mieszkających poza dużymi miastami„moherów”, którymi „śląski naukowiec” wyraźnie gardzi.
Samodzielny byt rozłamowców może odbierać wyborców już jedynie partii rządzącej. Jednym słowem pozostaje ostatnia możliwa droga politycznego-czytaj materialnego- przetrwania.
Warto śledzić kolejne wpisy na blogu Marka Migalskiego.
Będzie to z pewnością stopniowe namaszczanie się wazeliną i schodzenie do pozycji kolanowo-łokciowej, umożliwiającej wślizgnięcie się do jakiejś platformianej przystani.
Potrafią to uczynić jedynie jednostki pływające, które już w fazie projektu miały zaplanowane dwa alternatywne napędy. Raz na parę, raz na żagiel.
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka