Z każdym dniem widać coraz wyraźniej, że posłowie PiS, którzy utworzyli nowy klub parlamentarny postąpili słusznie i historia przyzna im w przyszłości rację.
Jak wiadomo partia Jarosława Kaczyńskiego jest opozycja słabą, mało merytoryczną, żałosną, a co najgorsze, właśnie przez to Tusk nie ma z kim przegrać.
To nie z powodu zagrożenia dla obecnej władzy, ale na skutek słabości Jarosława Kaczyńskiego i jego opozycyjnej nieudolności „autorytety” skupione wokół Gazety Wyborczej nawoływały do delegalizacji PiS-u.
Ja to doskonale rozumiem. Nie po to Adam Michnik siedział w więzieniu, aby dzisiaj świat szydził z polskiej demokracji, w której nie ma porządnej opozycji, której oddech na plecach mógłby poczuć obóz rządzący.
Dzięki ruchowi Joanny (dziś Joasi) Kluzik-Rostkowskiej, Pawła Poncyliusza, Marka Migalskiego i spółki honor polskiej demokracji został uratowany. Odetchnęli też najwierniejsi przyjaciele Polski, o czym świadczą radosne trele niemieckiej i rosyjskiej prasy cieszącej się z tego, że w Polsce nareszcie jest opozycja jak się patrzy, czyli z prawdziwego zdarzenia.
Skoro już powstał ten skarb, czyli Polska dorobiła się opozycji prawdziwej, to trzeba ten skarb pielęgnować, dopieszczać i hołubić, aby broń Boże nie dostała kataru, kolki czy innej dolegliwości. Musi być zdrowa jak rydz i się rozmnażać.
Dlatego też Monika Olejnik spija ze słodkich ust Joasi jej opozycyjne nieprzejednanie, a Jarek Kuźniar cieszy się jak małe dziecko, że w końcu Tusk zyskał prawdziwego rywala.
Schetyna szybciutko przydzielił swoim śmiertelnym wrogom dwa przytulne pokoiki w sejmie, podłączył im faksy i telefony, dał dostęp do morza, czyli miejsce w pierwszym rzędzie sejmowych ław, a teraz wspólnie z TVN24 myślą o stanowisku wicemarszałka sejmu dla PJN, choć ci jeszcze nawet się z taką prośba do władz parlamentu nie zwrócili.
Trwa, więc w najlepsze ciepły chów opozycyjnych twardzieli, a w razie gdyby ktoś ubył z tej piętnastki gniewnych ludzi to zapewne PO i SLD wyczarterują dla Pani Joasi jakiś swoich parlamentarzystów gdyż demokracja potrzebuje jak kania dżdżu prawdziwej i groźnej opozycji.
Istnieje jednak pewne zagrożenie dla owego ze wszech miar pożądanego w demokracji procesu.
Jest realne zagrożenie, że media i rządzący zagłaszczą tych piętnastu twardzieli na śmierć.
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka