kokos26 kokos26
634
BLOG

„Wielki głód” pojednania

kokos26 kokos26 Polityka Obserwuj notkę 8

 Sensacje „WikiLeaks” spełniły jeszcze jedno bardzo ważne zadanie, o którym póki, co niewiele się mówi. 

Do tej pory próbujący się dość nieudolnie krygować na obiektywnych, nasi rodzimi wielbiciele Rosji pułkownika Putina zaczęli się zachowywać jak pojazdy, których kierowcy zapomnieli zmienić na czas opony z letnich na zimowe.

Dziennikarskie gwiazdy, „niekwestionowane autorytety” i liczni blogerzy już bez żenady dają nam do zrozumienia, że jeżeli już z kimś nam po drodze to raczej z Rosją niż tą wredną i zakłamaną Ameryką.

Oczywiście wszyscy starają się, aby Polacy przejrzeli w końcu na oczy i zrozumieli, czym te USA naprawdę są.

Zabieg ten może się udać tylko pod jednym warunkiem. Należy jak ognia unikać mówienia prawdy o tym, czym jest dzisiejsza Rosja.

No, bo wiadomo, że jeżeli już się ociepla i normalizuje stosunki, jeżeli się wzajemnie sobie wybacza i ufa to musi to oznaczać, że Rosja jest już normalnym demokratycznym państwem, z którym takie polityczne pieszczoty i figle można wyczyniać bez zarzutu, że wpadamy w ramiona drania, oszusta i bandyty.

Nadchodzi czas współczesnych i rodzimych Bernardów Shaw, Sidneyów i Beatrice Webbów, Edouardów Heriotów czy Walterów Duranty, którzy wizytując Rosję Sowiecką podczas Wielkiego Głodu przekazywali całemu światu sielski obraz pięknych wsi, zdrowych wesołych dzieci i zielonych lasów.

Ciekawe czy i dzisiaj posypią się masowo Noble i Pulitzery  "za głębokie, bezstronne, rozsądne i wyjątkowo przejrzyste" opisywanie Rosji Putina?

Ja kilku kandydatów już widzę.    

kokos26
O mnie kokos26

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka