kokos26 kokos26
1280
BLOG

Byle do 15 kwietnia, a potem się zobaczy

kokos26 kokos26 Polityka Obserwuj notkę 22

Każdy z bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej, jeśli tylko powziął uzasadnione wątpliwości, co do przyczyny zgonu lub tożsamości złożonego w grobie ciała ma prawo wystąpić do prokuratury o ekshumację zwłok.

Mało tego. W przypadku tragedii rządowego samolotu z prezydentem na pokładzie i niemal setką pasażerów sama prokuratura powinna wystąpić z urzędu z takim wnioskiem. W myśl przepisów prawa każdy przypadek śmierci nagłej wymaga przeprowadzenia autopsji i dopiero po niej może dojść do pochówku.

Teraz zastanówmy się nad sytuacją, z jaką mamy do czynienia. Odbyły się pogrzeby ofiar, a polska prokuratura do dziś nie dysponuje kompletem protokółów z przeprowadzonych w Rosji sekcji, nie mówiąc już o dokumentacji zdjęciowej i filmowej.

Co to oznacza w myśl obowiązujących przepisów? Ano to, że prawnie tych sekcji w ogóle nie było. No, bo chyba nikt w prokuraturze nie powie, że dowodem na ich przeprowadzenie są zapewnienia Rosjan czy kłamstwa wypowiadane z trybuny sejmowej przez Ewę Kopacz. Mamy, więc do czynienia z wielkim skandalem.

Prokuratura gra wyraźnie na zwłokę twierdząc, że z rozpoznaniem wniosków o ekshumację poczeka aż strona rosyjska uzupełni dokumentację. Sekcje zwłok wraz ze zdjęciami i rejestracją filmową robi się tu i teraz. Trudno sobie wyobrazić, że po ośmiu miesiącach Rosja musi coś jeszcze dopisać dofilmować czy dofotografować skoro zwłoki od dawna spoczywają w ziemi.

Przykre i dość podejrzane jest to, że część mediów i dziennikarzy włączyła się w haniebną akcję rosyjsko-polskiej gry na czas tak, aby przeciągnąć ją do 15 kwietnia, kiedy to kończy się okres, w którym można dokonywać ekshumacji zwłok.

Sprawa jest prosta i oczywista, tylko jakoś nikt o tym nie pisze w gazetach i nie mówi w telewizji.

Zamiast tego mamy do czynienia z przeprowadzaną z premedytacją nikczemną medialną grą na uczuciach, epatowaniem makabrycznymi doniesieniami o obrażeniach, oderwanych dłoniach i nogach, po to tylko, aby opinia publiczna miała wszystkich tych domagających się z oczywistych powodów sekcji zwłok, za cynicznych, wyrachowanych i zimnych drani.

I tak ze sprawy oczywistej i prostej jak drut czy budowa cepa robi się haniebny spektakl pod tytułem „byle do 15 kwietnia, a potem się zobaczy”.

Wrak i skrzynki może za trzy lata, jak sugeruje Miedwiediew, a sekcje zwłok jak najpóźniej, a najlepiej wcale.

Jak tak dalej pójdzie to „małpiarnia” ku przerażeniu Adama Michnika będzie rosła w siłę, a słowo „zamach” będzie padało coraz częściej.

To, co czynią „wiodące” media ktoś kiedyś nazwie „medialną tragedią posmoleńską”.

 

kokos26
O mnie kokos26

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Polityka