kokos26 kokos26
3723
BLOG

Polacy, „Jesteście z…..ści”

kokos26 kokos26 Polityka Obserwuj notkę 71

 19 października minęła 27 rocznica śmierci bestialsko zamordowanego księdza Jerzego Popiełuszki.

Zbrodnia ta niezwykle trafnie nazwana została aktem założycielskim III RP. Fakt, że ten akt założycielski obowiązuje do dzisiaj jest niepodważalny. Dowodem na to jest niewykrycie, nieosądzenie i brak kary dla pomysłodawców i zleceniodawców mordu dokonanego po wcześniejszym zadaniu kapłanowi nieludzkich tortur.

Niejednokrotnie pisałem, że dopóki nie zmyjemy z siebie, jako naród, hańby, jaką jest bezkarność zbrodniarzy, z którymi w 1989 roku „koncesjonowana opozycja” dzieliła masę upadłościową PRL-u, dopóty miedzy bajki można włożyć te wszystkie głodne kawałki o III RP, jako wspaniałym, demokratycznym państwie prawa.

Pisałem również o kontynuacji PRL-u, którego symbolem jest dla mnie los księdza Stanisława Małkowskiego, numeru jeden na liście ludzi do zlikwidowania przez esbeckie szwadrony śmierci. Próbowałem wyobrazić sobie sytuację, w której cyngle Kiszczaka mordują zgodnie z planem właśnie jego, a ksiądz Jerzy dożywa dzisiejszych czasów. Byłem i jestem do dziś pewien, że księdza Jerzego spotkałby podobny los. Byłby niewygodny, a hierarchowie próbowaliby go przywoływać do porządku za pomocą „zsyłek” i prób zamknięcia mu ust.

Tak naprawdę wiemy na sto procent tylko tyle, że Księdza Jerzego porwano 19 października 1984 roku, a ciało wyłowiono 30 października. Data śmierci do dziś budzi uzasadnione wątpliwości, a tak zwany „proces toruński” to była farsa, w której skazano jedynie prawdopodobnych sprawców politycznego mordu.

Przez te wszystkie lata naiwnie się łudziłem, że bardzo powoli ten naród się budzi oraz zbliżamy się pomału do jakiegoś katharsis by w końcu „zstąpić do głębi”, kiedy pęknie na naszych oczach ta skorupa „z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa”.

Niestety przyszedł dzień 10 kwietnia 2010 roku i na grzbiet narodu dorzucono kolejny gigantyczny głaz w postaci potwornej zbrodni dokonanej na naszych elitach. Pierwsze reakcje wskazywały na to, że Polacy się wyprostują dumnie i nastąpi przełom. Niestety, jak pokazał czas przygarbili się jeszcze bardziej i przypominają dzisiaj żałosnego bezbronnego i bezwolnego karła budzącego już nie litość, a odrazę.

Na nic zda się strategia stawiania tylko na ludzi, czyli na partię polityczną, która według nas jest w stanie zrzucić hańbę i rozpocząć naprawę Rzeczypospolitej. Błędem jest myślenie, że to my wybieramy zbawców ojczyzny, a następnie w modlitwach zwracamy się do Najwyższego by poparł nasz wybór.

Trzeba to wszystko odwrócić, gdyż postawiliśmy wszystko do góry nogami. Jeżeli zawierzamy Bogu to również i Jemu zostawmy wybór narzędzi. Popierajmy Prawo i Sprawiedliwość z Jarosławem Kaczyńskim, ale w modlitwach i w czasie trwania Krucjaty Różańcowej prośmy o zwycięstwo prawdy, która nas wyzwoli i odzyskanie Ojczyzny, a nie zwycięstwo wskazanej Bogu przez nas, politycznej partii.

Ja wiem, że większość czytelników woli mieć do czynienia z tekstami, które niosą optymizm i wizję rychłej klęski zła.

Jednak, jak widać po wynikach ostatnich wyborów otrzymujemy kolejne ciosy ukazujące upadek moralno-etyczny polskiego narodu.

Właśnie na tle tragedii z 19 października 1984 roku i 10 kwietnia 2010 roku widzimy rozmiar upadku naszych rodaków. Upadku, do którego znacznie przyczyniły się ostatnie lata rządów Tuska i wspierającego go salonu, którzy cynicznie, metodycznie i z pełną premedytacją niszczyli to, co stanowić powinno polskość oraz wznosili współczesną Wieżę Babel zamieszkiwaną przez lud mówiący jednym postępowym językiem i nieodróżniający dobra od zła.

I oto dzisiaj do sejmu RP trafia człowiek, bliski przyjaciel zarówno prezydenta jak i premiera, który był wykonawcą na zlecenie, niszczenia wizerunku śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Owa nagonka wpisała się w plan zbrodni i miała na celu takie obrzydzenie Polakom postaci prezydenta, aby późniejsze reakcje na jego śmierć nie wymknęły się spod kontroli. Za owym człowiekiem do sejmu wkracza były ksiądz i jednocześnie twórca antyklerykalnego pisma „Fakty i mity”, który zatrudniał i wykorzystywał do reklamy swojego pisma mordercę księdza Jerzego Popiełuszki, Grzegorza Piotrowskiego.

Poparcia tym ludziom udziela Jerzy Urban, symbol kłamstwa i wszystkiego, co najgorszego z lat PRL-u, oraz autor nagonek na księdza Jerzego. Nagonek, które podobnie jak w przypadku działań Palikota miały podkopać wizerunek przyszłej ofiary mordu i zniechęcić do niej część społeczeństwa po to, aby ograniczyć rozmiar i zasięg późniejszych protestów. Urban do swojej misji wykorzystywał także pseudonim, Jan Rem, pod którym to publikował oszczercze teksty szczujące społeczeństwo przeciwko bohaterskiemu księdzu.

Obaj wykonawcy propagandowego artyleryjskiego ostrzału byli autorami działań obezwładniających część społeczeństwa i warto przypomnieć, że tak wtedy jak i dzisiaj wspomagał ich wówczas radziecki, a dzisiaj rosyjski dziennik „Izwiestija”.

Warto odnotować coś symptomatycznego. Termin „seanse nienawiści”, wykorzystywany przez Urbana w nagonce na księdza Jerzego stosuje dzisiaj jego kumpel od kieliszka, Michnik, atakując Jarosława Kaczyńskiego.

Dodajmy teraz do tego wszystkiego zamieszczoną po wyborach informację:

Rzeczpospolita: Ruch Palikota miał na swoich listach największą po SLD liczbę kandydatów na parlamentarzystów, którzy w oświadczeniach lustracyjnych przyznali się do związków z SB.

Widzimy jak na dłoni, kogo to światły polski naród wybrał, jako swoich przedstawicieli do parlamentu. Widzimy skalę ogłupienia Polaków.

Myślę, że przy obecnym stanie ich umysłów, nowy-stary premier Donald Tusk nie musi się silić na kolejne trzygodzinne expose pełne kłamstw i niespełnionych obietnic. Nie musi aż tak bardzo się wysilać by przy pomocy giętkiego języka kamuflować zło, jakie wyrządza Polsce

Dla moich rodaków Anno Domini 2011 wystarczy jak wyjdzie przed kamery i wzorem swojej fanki, Doroty Rabczewskiej „Dody” zakrzyczy „Polacy Jesteście zajebiści”. To na dzisiaj wystarczy.

Artykuł opublikowany w Warszawskiej Gazecie (42/2011)

kokos26
O mnie kokos26

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (71)

Inne tematy w dziale Polityka