Jak już wiadomo bandyta i sadysta kopiący bezbronnego człowieka, uwieczniony na filmiku zamieszczonym po raz pierwszy na portalu nowy ekran.pl to funkcjonariusz policji.
Okazuje się, że póki co wiemy tylko tyle gdyż według komunikatu rzecznika prasowego stołecznej policji, Macieja Karczyńskiego, nie można go przesłuchać, bo przebywa on obecnie na zwolnieniu lekarskim ponieważ podczas kopania leżącego człowieka biedak uszkodził sobie rękę.
Jednym słowem mamy przestępcę, niepodważalne dowody, lecz nic nie można na razie zrobić z powodu L4.
Bardzo jestem ciekawy czy to jest typowa procedura stosowana przez polska policję? Czy każdy, nawet przyłapany na gorącym uczynku przestępca, jeżeli posiada przy sobie aktualne zwolnienie lekarskie jest zwalniany do domu, a organa ścigania czekają aż wyleczy katar i kaszel lub przestaną go boleć korzonki?
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka