Planowałem napisać o czymś innym, ale wobec takiego, a nie innego przebiegu meczu Lecha z Benficą na Bułgarskiej nie mam po prostu innego wyjścia, w końcu rzecz jest o jedynym klubie z naszej Ekstraklasie, który jest w stanie tak zagrać z klubem rozmiaru Benfiki.
Niby mecz przegrany, ale po tych wszystkich żenujących eurowpierdolach polskich drużyn aż chciało się na to patrzeć.
Nie chodzi nawet o to, że nie było wstydu, bardziej chodzi o to, że ten wynik trochę zakłamuje przebieg gry. Oczywiście, że Benfica jest klasą samą w sobie i pokazała to dziś w Poznaniu grając naprawdę znakomity mecz, ale przecież nie trafili na frajerów, wszystko mogło się skończyć zupełnie inaczej.
Wspomnę na przykład o słusznym co prawda, ale przecież zupełnie przypadkowym karnym dla Portugalczyków na początku meczu. Wraca tu temat idiotycznych przepisów o rzutach karnych.
Czy była ręka? Oczywiście, że była, ale na miłość boską. Co ten biedny Dejewski miał zrobić z rękoma padając na plecy?
Gdy padasz na plecy to się podpierasz, po prostu. Nie było tu żadnego nienaturalnego ruchu ręką w stronę piłki!!!
Albo strzał Modera w poprzeczkę przy stanie 1:1, jeszcze w pierwszej połowie po kapitalnej akcji całego zespołu.
Idziemy dalej. Końcówka meczu, wynik 2:3, Lech napiera i chce wyrównać. Sam Kaczarawa ma kilka sytuacji i jedną absolutną setkę. Benfica jest ewidentnie zaniepokojona i często po prostu wybijają piłkę na oślep. Ich trener, co wyraźnie słychać przy pustych trybunach, wzywa swoich graczy do gry na czas.
Czujecie to? Trener Benfiki Lizbona wzywa swoich piłkarzy, żeby grali na czas z polskim Lechem Poznań!!!
Czas na to najważniejsze, na to co mogło i powinno całkowicie zmienić przebieg meczu.
Około 50. minuty Skóraś idzie sam na sam na bramkę Portugalczyków i jest ewidentnie powalony i faulowany. Jeszcze raz. Faul na sto procent ewidentny! Gdy niedawno w podobnej sytuacji Bośniak został wyrzucony z boiska po faulu na Robercie Lewandowskim, jego faul nawet w połowie nie był tak ewidentny!!!
Jeszcze raz. 50. minuta, Argentyńczyk w barwach Benfiki wylatuje z boiska i licząc czas doliczony, Benfica prawie 50 minut gra w osłabieniu przeciwko będącemu i tak w dobrej dyspozycji Lechowi.
To jak? Ten mecz był do wygrania czy nie?
Niestety ślepy sędzia nie raczył tego zauważyć. Szkoda, wielka szkoda, że na tym etapie Ligi Europy nie obowiązuje jeszcze VAR...
Szkoda, wielka szkoda, Wyobrażacie sobie, żeby JAKIKOLWIEK polski klub zagrał z taką Benfiką równie dobrze i odważnie? Kolejorz dzisiejszą grą i postawą zasłużył na coś więcej. Znowu kapitalnie zagrały poznańskie dzieciaki. Moder, Puchacz i Kamiński, że tak powiem, jak zwykle, ale pragnę zwrócić uwagę na świetny występ Skórasia (księgowa znowu się cieszy). Chłopak zagrał prawie jak Kamiński, a Marchwiński też dał niezłą zmianę.
Gratuluję, tylko tak dalej, już jest ich ponad 50 %, a niedługo w reprezentacji Polski nie będzie nikogo, kto nie wychował się w Lechu... :)
Zaskakujące wnioski po, jakby nie było, przegranym meczu, ale przyznajcie sami, kiedy ostatnio widzieliście tak fajny mecz polskiej drużyny przeciwko klubowi z europejskiej czołówki?
Przyszłość należy do klubów grających w piłkę i dlatego jako kibol Kolejorza jestem dziś pełen optymizmu.
Najgorsze, że w niedzielę na Bułgarską przyjedzie Cracovia Probierza i pewnie tradycyjnie zastawi zasieki i autobus na polu karnym, podostrzy grę, czyli zmaltretuje nasze dzieciaki i skończy się znowu jakimś niepotrzebnym remisem...
Żeby nie było, nie mam nic do Cracovii, to dotyczy każdego klubu w naszej lidze.
No, może z wyjątkiem Rakowa w aktualnej formie...
Ogłoszenia parafialne
Jest problem z meczami przełożonymi. W środę Legia grała ze Śląskiem i tylko 8 osób zatypowało.
Zostawmy ten mecz (sorry wyrdt), już nie da się nic zmienić. W przyszłości znając termin postaram się podpiąć takie mecze do notki.
Oczywiście możemy też ustalić, że jak ktoś przegapi, to jego wina, zgodnie z sugestią degustathora.
Proszę o opinie w komentarzach.
Udanych typów
1. Piast – Wisła Płock
2. Zagłębie – Lechia
3. Wisła Kraków – Podbeskidzie
4. Śląsk – Jagiellonia
5. Pogoń – Legia
6. Raków – Stal
7. Lech – Cracovia
8. Warta - Górnik
Mecze przełożone
9. Wisła Kraków - Lechia
10. Pogoń - Jagiellonia
