Magia Brazuci nadal działa...
Tyle goli co w tym sezonie nie było już dawno. Nasze skórokopki rozstrzelały się niczym w latach pięćdziesiątych. Automatycznie mecze są ciekawsze i jest więcej emocji. Pucharowicze słabo, a Lech w pierwszej połowie wręcz skandalicznie. Nieźle Jaga i Lechia, a ciekawostką jest fakt, że meczem na szczycie był pojedynek beniaminków.
W lidze typerów panie trzymają fason i nadal podwójnie prowadzą. Tak ogólnie to mam wrażenie, że wszyscy typujemy nieco lepiej niż w zeszłym sezonie.
Czwartą kolejkę zaczynamy jak zwykle w piątek o 18 i kończymy w poniedziałek o tej samej porze.
1. Cracovia - Korona
2. Górnik Zabrze - Jagielloni
3. Bełchatów - Śląsk
4. Legia - Górnik Łęczna
5. Lechia - Lech
6. Zawisza - Podbeskidzie
7. Wisła - Ruch
8. Pogoń - Piast
Zacznę od Poznania, co by mieć to szybciej z głowy. Tak beznadziejnego Lecha jak w pierwszej połowie nie pamiętam. To, że padły tylko dwie bramki to kupa szczęścia, tragiczny Brożek i łaskawy Stilic. Semir tradycyjnie najlepszy na boisku i pomyśleć, że chciał wrócić do Lecha, ale według Rumaka jest za słaby na Kolejorza! Lech nie ma obrony, grają w niej wyłącznie aktualni i byli reprezentanci, ale obrony nie ma.
Panie Rumak, vaffanculo!!!
Wbrew moim przewidywaniom dobrze gra Jaga. Jak widać Probierz sprawdza się tylko w Białymstoku. Cracovia wcale tak źle nie gra, ale na razie wszystko przegrywa. Myślę, że z tego wyjdą, ale póki co mają kłopocik. Podobnie jak Ruch, z tym, że tu perspektywy są gorsze. W Ruchu to już powoli taka tradycja, że na zmianę mają miejsce na podium i walczą o utrzymanie...Podbeskidzie grało przyzwoicie, ale nieszczęśliwie. Teraz wygrali pewnie i potwierdzili swoje aspiracje do pierwszej ósemki.
Lechia w drugiej połowie zagrała wreszcie na miarę swoich możliwości i widać, że w Gdańsku coś zaczyna się dziać. W niedzielę zapowiada się komplet albo prawie komplet na meczu z nami. Będzie się działo. Piast trochę jak Craxa, gra trochę lepsza niż wyniki. Fajny mecz w Kielcach. Korona nie wygrała, ale widać było pierwsze owoce pracy Tarasiewicza. Pogoń trzyma przyzwoity poziom, remis w Kielcach nie jest zły.
W Warszawie sprawiedliwy remis. Legii, jak widać, rotacja nieszczególnie służy, a Górnik wbrew wszystkiemu nie przegrał ani z Lechem, ani z Legią. Teraz jeszcze tracą Drewniaka, który wraca do Poznania. Traktuję to jako wzmocnienie Górnika. We Wrocławiu fajna pierwsza połowa i beznadziejna druga. W Zawiszy tradycyjnie najlepszy był Drygas, jeszcze jeden wychowanek Lecha, którego Rumak nie widzi w klubie...
Na koniec mecz na szczycie, którym okazało się być starcie beniaminków. Czerwona kartka dla Ślusarza. Nie pamiętam czy adarzyło mu się to kiedyś w Lechu. Znowu świetne oba Maki. Może już czas na reprezentację? Szczególnie dla tego z lewej flanki...
Udanych typów życzę.
Inne tematy w dziale Sport
