Salon24 coraz bardziej schodzi na psy. Codziennie pojawia się tu cała rzesza nowych trolli, którzy nie mają nic rozsądnego do powiedzenia, natomiast wszędzie wciskają swoje „komentarze” pełne chamstwa, kłamstw i insynuacji. Byle tylko dokopać przeciwnikowi. Wydaje mi się, że jest tylko jedna metoda, aby ukrócić ten żałosny spektakl – i stąd mój apel do Administracji Salonu:
Może należy wprowadzić zasadę, że nabywa się przywilej komentowania na cudzych blogach dopiero po opublikowaniu jednej / dwóch / trzech własnej/własnych notki/notek. Jaka to powinna być liczba – nie wiem, może pt. Salonowicze zechcą się wypowiedzieć na ten temat, jak również na temat samej idei, którą przedstawiłem. Może być również i tak, że liczba komentarzy powyżej jakiejś ustalonej liczby (np. 10) będzie możliwa dopiero po opublikowaniu co najmniej jednej własnej notki.
Mam nadzieję, że poziom zarówno merytoryczny, jak i kultury obowiązujące w Salonie są dla Administracji równie istotne jak liczba odsłon i kliknięć. W przeciwnym razie prorokuję, że większość blogerów zainteresowanych w rzeczowej dyskusji dość szybko i nieodwołalnie opuści ten „salon”.
Ps. Trolle, o których pisałem niech sobie darują „komentarze”.