A więc jednak można. Festiwal Malta odwołał bulwersujące przedstawienie.
I tak trzymać.
Teraz rozjęczą sie obrońcy rzekomej wolności sztuki.
Niektórzy już zabrali głos... także duchowni, niestety.
Wstyd mi za nich - tak jako historykowi sztuki,
jak i jako wychowankowi duszpasterstwa oo. dominikanów.
No ale trudno. Musimy przez to przejść. Chwała Panu.
Inne tematy w dziale Polityka