SEN MIŁOŚCI - część trzecia
Dział: Kultura Temat: Literatura
Zygmunt Jan Prusiński
DZIEWCZYNO UCIEKAJ OD MIESZCZAŃSTWA !
Małgorzacie Najwer
Przytul się do drzewa Małgorzato!
- Ja w tym drzewie jestem...!
Nie będę zmieniał ani swoich powab
ni ulubionego koloru i przed tobą i za tobą.
Uklęknę przed twym ciałem i będę kochał -
tak mnie uczyła Matka - Ziemia na tej ziemi.
Dla mnie bawełnianą sukienkę zrzuć z siebie -
stań się czynną i brzezinową dziewczyną.
Oparta o brzozę przechodzisz na drugą stronę drzewa,
i ja tam jestem w środku i piszę o twarzy dziewczyny.
Jestem tuż obok ciebie - jestem,
uczę się kochać twego widoku na trawie.
Dziewczyno uciekaj od mieszczaństwa,
ucz się rozmawiać z przyrodą i ze mną.
WE ŚNIE PRZYTULISZ MNIE
Małgorzacie Woźniak - Zdrojewskiej
- Kocham poetkę jak drzewo kocha ziemię.
Lubię na ciebie patrzeć w nagim śnie.
Jesteś taka ujmująca - zostałbym w tobie
i sto lat gdybym mógł być taki wojowniczy.
Przechodzę koło twoich snów. Cicho,
Czasem podejdę, ucałuję szelestem ust.
Drgasz wtedy tak jakby mucha usiadła.
Może pomyślałaś o mnie intymnie...
Byłbym szczęśliwy z tobą znaleźć
podkowę na mało uczęszczanej drodze.
Świt ci oczy budzi. Obok na ścianie
zawieszone wczorajsze myśli.
Wiesz nawet Małgorzato, gdzie wiersz
niedokończony zawiesiłaś. Na puentę czeka.
MOJA BIAŁA DAMO - DOBRANOC !
Gabrieli Sieradzkiej
Zobacz Gabrielo jak się wiosna męczy -
nie zagram o nią dzisiaj czy jutro w karty.
- Jak to się mówi w szczerym polu jest
twoja smuga na ścieżce; cień tańczy.
A przecież chcę całować twoje stopy,
roznamiętnić uda samym ciepłem słów.
I muskać twój brzuch, twoje łono rwące,
tak jak więzień zza krat gotowy uciec.
Moje potrzeby tak znikome jak cień
znika czasem za mną czasem przede mną.
Oswajam się z ciałem kobiety - która
do mnie nie należy - męczy mnie akord.
Omijam czasem kałużę - nawet
nie przeglądam się - znam przecie siebie,
wedle zasad miłości i pożądań.
Dlatego nie mówię ci "Dobranoc"!
Nigdy ci nie mówiłem "Dobranoc" -
dlatego że to sztuczna ekspansja.
Siedzę w gąszczu porosłych myśli -
są mi one wieczne i zawsze wierne.
ZAKOŁYSAŁ WIATR W TYCH PIERSIACH
Marcelinie Kownackiej
Ułożę jędrne piersi w swych dłoniach,
będą grzeczne jak ciche dzwonki.
One się naprawdę cieszą - a ty
odbierasz mnie polnym szmerem.
Marcelino z koszykiem truskawek,
zatrzymaj swój cień na brzegu rzeki.
W trzcinach ukryjemy naszą nagość.
Zaczepiam twój urok mijania,
słyszę dźwięk gorących piersi.
Pozwolisz że będę je całował -
obolały blues wraca z lasu.
Jędrność w blasku dnia.
Ruszasz biodrami tańcząc,
przyglądam się chmurom.
WIECZORNA AMBIWALENCJA CUDÓW
Magdzie Siudy
Lampy przydrożne, kamienie polne,
ptaki wędrowne zapraszam na koncert.
W jednym rozdziale jest tyle piękna;
spontaniczność się w nas rozbiera!
Roztopy i Potopy w ludziach.
Szkli się pęknięta rysa w słońcu.
Obiegłem całe ciało w wieczorowej sile,
zaprosiłem do miłości - światło.
Magda namiętna oczekuje fal.
Biodrami porusza się i gra etiudy.
Wiolonczela nie skarży się na dźwięk,
potrafi podnieść poza zasięg słuchu.
Dotykam twoją pierś jak rozwiniętą różę.
Mały lęk zakołysał lotem jaskółczym -
wbijam się w twoje niebo ciała,
soki spływają żywiczne z sosny.
JEST TAKA DROGA, NAZYWAM JĄ DROGĄ MIŁOŚCI
Augustynie Milewskiej
Miłość to nasza rzeka -
dwa brzegi wciąż naprzód idące.
Idziemy błogosławieni przez niebo,
ptaki nas witają śpiewem.
Połączymy kolory zaiste -
modlitwa to ta droga piaszczysta.
Moja leśna Augustyno,
szukaj we mnie szlachetnych zrywów.
Zapach sosen nas otacza -
jesteśmy przez to inteligentniejsi.
Świat nasz intymny jest inny -
leśny, polny, kwiatowy.
Przejdziemy śród piękna...
W sobie zatrzymani - połyskujący cień.
W GŁĄB UWIELBIENIA WEJDZIEMY
Bożenie Kajak - Tokarskiej
Na pamiątkę zasadzimy krzak,
nową jałowcową przystań
dla jaszczurek piaskowych. -
Odejdziemy stamtąd przytuleni.
Wejdziemy w te lustra Bożeno.
W nagiej obsadzie pokochasz
piękno męskiego Erotyku -
zabrzmią dzwony w C-dur...
Nie wątpię w kobiecość ruchu,
spojrzenie oczu prawdziwe. -
Przyciągasz nie tylko ogrody,
ciało twe iskrzy...
Posiedzimy przy ognisku,
posłuchamy muzyki jałowców.
Unosi się zapach życia w nas;
pokochasz mnie tajemniczo.
Zaznacz miejsce na polanie,
z góry będę lepiej widział. -
Jestem przygotowany w tobie
zatrzymać swój lot...
Wiersze z książki "Sen miłości"
Zapraszam do Niezależnej Wytwórni Filmowej PROSTAK_____ http://korespondentwojenny.salon24.pl/_____ A teraz będą "chwalunki"..., co dzięki mnie utworzyłem jako animator kultury i działacz społeczny w polityce w Polsce i na Emigracji: 1967 - 1970 ...założyciel zespołu muzycznego "Chłopcy z Przedmieścia" w Otwocku; 1979 - 1981 ...został przewodniczącym Klubu Młodych Pisarzy przy ZLP w Słupsku; 1982 - 1985 ...kolporter pism emigracyjnych w Wiedniu; 1987 ...wydał dwa zeszyty literackie - wiersze pt. "Słowo" i "Oaza Polska" w Monachium wydawnictwo: Niezależny Związek Pisarzy Polskich "Feniks"; 1988 - 1990 ...wiedeński korespondent "Orła Białego" w Londynie; 1990 - 1994 ...założyciel i przewodniczący Korespondencyjnego Klubu Pisarzy Polskich "Metafora" i Polskiego Centrum Haiku a także pomysłodawca "Wiedeńskiej Nagrody Literackiej im. Marka Hłaski" oparty z plonu konkursu na prozę i poezję - zorganizował dwie edycje konkursu literackiego w Wiedniu; 1997 - 1998 ...członek Ruchu Odbudowy Polski - przewodniczący Komisji Rewizyjnej ROP w Słupsku; 1998 - 1999 ...korespondent radia City w Słupsku; 1999 - 2003 ...założyciel i przewodniczący Polskiej Partii Biednych na Pomorzu; 1999 - 2003 ...założyciel i sędzia Słupskiego Sądu Społecznego w Słupsku; 2000 - 2009 ...założyciel i prezes Stowarzyszenia "Biały Blues Poezji" w Ustce; 2001 - 2009 ...założyciel środowiska literackiego w Starostwie Powiatowym w Słupsku; 2001 ...wydał tomik wierszy pt. "W krainie żebraków słyszę bluesa" - ZLP Słupsk; 2004 - 2005 ...korespondent radia "Supermova" w Londynie; 2005 - 2007 ...redaktor gazety internetowej "Karuzela Polska"; 2005 - 2009 ...korespondent międzynarodowej gazety "Afery Prawa a Bezprawie" w Irlandii z siedzibą w Sanoku. ____Odpowiadam swoim podpisem - Zygmunt Jan Prusiński Ustka. 23 Grudnia 2009 r.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura