Dlaczego u nas wciąż osoby są lustrowane przez media !? Dziennikarze "łowią" te ryby i rybki, potem je patrosząc i występując jako KTO !? Może chcą dawać ludziom boską sprawiedliwość ? Z drugiej te ciągłe przecieki ? Czy w naszym kraju cokolwiek można ukryć przed innymi ? Chyba nie. A może nie powinno. Odwieczny dylemat PRAWDY na każdy temat.
Zachowanie abp. Wielgusa zaskakuje. Mógł przecież na początku objawić prawdę, całą prawdę i byłby spokój. Ks. Tischner znał inną prawdę o prawdzie. To są konsekwencje braku sposobu wyzwolenia się ze uścisków MBP, UB, SB, WSI i kogo tam jeszcze brakuje - sam nie wiem. Znów by można wrócić do grubej kreski Mazowieckiego.
A może polowanko na obywateli Michnikowszczyzny !? Przecież media zagraniczne patrzą na to w ten sposób - Polacy urządzili sobie na wiele jeszcze długich lat rozrywkę polityczną pod nazwą: - A co ty tam masz w teczce Jasiu ? A może mikrofilmik ? A może notatki ?Nie radzimy sobie jako naród z przeszłością !
Nie pierwszy raz.
Inne tematy w dziale Polityka