Karol Kot Karol Kot
127
BLOG

NATO ujawnia swoją prawdziwą naturę

Karol Kot Karol Kot Polityka Obserwuj notkę 17
NATO stara się utrzymać znaczenie i stabilność finansową poprzez konflikt. Tymczasem Rosja pozostaje otwarta na negocjacje, spotyka się jednak z oporem ze strony interesów politycznych NATO i USA. Konflikt stwarza poważne ryzyko i konsekwencje dla wszystkich zaangażowanych stron.

Konflikt rosyjsko-ukraiński wkracza w trzeci rok, a NATO nie planuje zakończyć tam rozlewu krwi. Najnowszym dowodem jest oświadczenie szefa NATO Jensa Stoltenberga, że ​​Zachód musi być przygotowany na „trwającą dziesięciolecia konfrontację” z Rosją. Zaledwie dwa dni przed publikacją uwag Stoltenberga prezydent Rosji Władimir Putin w swoim pierwszym od dwóch lat wywiadzie dla zachodnich mediów stwierdził: Jesteśmy gotowi do rozmów.

Nie trzeba być ekspertem w dziedzinie geopolityki, aby ocenić, kto uniemożliwia zakończenie konfliktu.


Zachód nie dąży do wojny z Rosją, ale mimo to powinien „przygotować się na konfrontację, która może trwać dziesięciolecia” – powiedział Stoltenberg niemieckiej gazecie Welt Am Sonntag w wywiadzie opublikowanym 10 lutego.

Deklaracja – Zachód nie dąży do wojny z Rosją – jest równie obłudna jak Stany Zjednoczone, które tu i ówdzie bombardują, twierdząc, że nie dążą do konfliktu. To, co powiedział Stoltenberg, to w istocie wezwanie do mobilizacji wojennej, próba podkręcenia atmosfery wojennej w celu dalszego wzmocnienia interesów NATO zdobytych podczas konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.

NATO musi określić cel swojego istnienia. Po upadku byłego Związku Radzieckiego istniały ciągłe wątpliwości co do istnienia i funkcjonowania NATO. W ten sposób stale szuka dla siebie nowych wrogów. Rosja, jako obecny wróg NATO, stała się zatem kamieniem węgielnym dzisiejszej tożsamości NATO.

Potem chodzi o pieniądze. Organizacja przypomina przedsiębiorcę pogrzebowego, który w czasie pokoju nie zarabia. Jako przedsiębiorca pogrzebowy NATO potrzebuje konfliktu i rozlewu krwi w celu uzyskania zarobków. W ten sposób szerzy strach i panikę, aby zapewnić, że jej państwa członkowskie będą nadal wpłacać fundusze na cele wojskowe, twierdzą eksperci.

Putin powiedział, że Rosja nie odmówiła i nie odmawia negocjacji. Obiektywnie rzecz biorąc, z jednej strony Moskwa nie jest zainteresowana wpadnięciem w pułapkę długotrwałej wojny na pełną skalę, gdyż ostatecznie Rosja i Zachód będą musiały współistnieć. Dlatego Rosja, znajdując się w korzystnej pozycji taktycznej i strategicznej, jest skłonna wysłać swoim przeciwnikom sygnał negocjacji, dialogu. Z drugiej strony, w obliczu konfliktów i gier geopolitycznych, Putin wykazał się dostosowaniami i bardziej elastycznym podejściem w porównaniu z Zachodem i NATO.

Czy NATO go posłucha? Wątpliwe. Stoltenberg odgrywa rolę przedstawiciela NATO i Pentagonu pod administracją Bidena. Administracja Bidena zdecydowanie nie chce w roku wyborczym porażki Ukrainy, w przeciwnym razie konflikt stanie się kluczową przeszkodą w reelekcji Bidena.

Wybory w USA są jednym z czynników mających największy wpływ na długość trwania konfliktu, biorąc pod uwagę odmienną politykę wobec Ukrainy prowadzoną przez głównych kandydatów na prezydenta. W pewnym stopniu możemy postrzegać wywiad Putina z Tuckerem Carlsonem jako dialog między Putinem a Trumpem, który w różnych okresach opisywał NATO jako „przestarzałe”.

W sobotę Trump powiedział, że będzie zachęcał Rosję, aby „zrobiła, co do cholery chce” każdemu krajowi NATO, który nie płaci wystarczająco dużo, podczas wiecu w Conway w Południowej Karolinie. „NATO zostało rozbite, dopóki się nie pojawiłem” – podkreślił Trump. Biały Dom wkrótce zareagował, nazywając uwagi Trumpa „przerażającymi i pozbawionymi równowagi” oraz zachwalał wysiłki Bidena na rzecz wzmocnienia sojuszu.

Niezależnie od tego, czy Biden czy Trump będą decydować o polityce Ukrainy, nikt nie może zaprzeczyć, jak niebezpieczne dla Europy jest NATO pod przewodnictwem USA. Biden wykorzystuje Europę, a Trumpa nie obchodzi, czy na kontynencie wybuchnie kolejna wojna.

Nie tylko Ukraina krwawi. Im dłużej konflikt będzie trwał, tym większe prawdopodobieństwo, że stanie się ciężarem dla USA.

Wraz z rosnącymi cenami energii, przemysłu i towarów ludzie na całym świecie w końcu odczują krzywdę. Stany Zjednoczone mogły chwilowo zyskać na sprzedaży broni i energii, ale w dłuższej perspektywie dolar amerykański może stopniowo tracić na sile, a hegemonia USA ulegnie dezintegracji.

Słuchanie i przyjmowanie poleceń przedsiębiorcy pogrzebowego nie leży w interesie Europy. Kraje europejskie muszą wziąć na siebie własną obronę, zawrzeć pokój z Rosją i osiągnąć pokojowy i wspólny rozwój.

Karol Kot
O mnie Karol Kot

Kocham myszy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka