Właśnie otrzymałem list nastepującej treści:
Szanowni Państwo,
zachęcam do protestu wobec spektaklu w Teatrze Polskim we Wrocławiu, podczas którego dwie osoby mają na oczach widzów współżyć ze sobą (osoby te mają przybyć z Czech, Niemiec lub Węgier. W Polsce (co cieszy) nie było chętnych):
http://citizengo.org/pl/stop-porno-w-teatrze-polskim
Autorzy z inicjatywy Stop Seksualizacji Naszych Dzieci piszą: "Reżyserka nie ukrywa, że sama jest amatorką filmów pornograficznych, a swoim spektaklem chce m.in. walczyć z polskim "seksualnym monolitem", pokazując "nienormatywne zachowania seksualne", które w Polsce nie są akceptowane. Jak zaznacza, interesuje ją "co się będzie działo z tymi widzami, którzy zostaną z nami do końca". (Źródło podane tu: link)
Co szokuje jednak najmocniej to fakt, że w spektaklu mają wziąć udział również młodzi ludzie - pianiści - z których najmłodszy ma 9 lat. Reżyserka zapowiada, że dziecko zostanie oddzielone od "pary porno", jednak spektakl ten to nie niewinna opowiastka o "Tosi i Tymku", tylko skandaliczny show, którego naczelnym motywem jest perwersyjna seksualność, ból tortur, cierpienie. To z pewnością nie jest środowisko, w którym chcielibyśmy widzieć dzieci i młodzież.
Pornografia dewastuje. Wywiera niszczycielski wpływ zarówno na młodzież i dzieci, jak i na dorosłych. Szokujący obraz raz ujrzany na zawsze zapada w pamięć i nie da się go wymazać. Przestrzeń publiczna i teatr jako nośnik "wysokiej kultury" to nie miejsce na pornografię i akty seksualne na żywo.
Zaprotestujmy przeciwko skandalicznemu spektaklowi i finansowaniu takich działań ze wspólnych pieniędzy przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Prezydenta Miasta Wrocławia, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego oraz Dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu! Domagajmy się wyciągnięcia najdalej idących konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za zaangażowanie dzieci i młodzieży w ten pornograficzny projekt!"
Szanowni Państwo, do tego wyjaśnienia nie muszę już nic dodawać. Podpisujmy petycję wysyłając tym samym wiadomości do adresatów. Autorom nie chodzi o reklamowanie tego wydarzenia (nie mam wątpliwości, że sympatycy CitizenGO i tak nie kupiliby biletów na taki spektakl), tylko o skuteczne działanie przeciwko pornografii za nasze pieniądze:
http://citizengo.org/pl/stop-porno-w-teatrze-polskim
Serdecznie pozdrawiam wraz z całym Zespołem CitizenGO
Magdalena Korzekwa-Kaliszuk
Campaigns Director CitizenGO Polska
Wiadomo nie od dziś, że partenrka Krzysztofa Mieszkowskiego, Ewa Skibińska uprawia (może lubi?) rozbieranki w przestrzeni teatralnej i nie stroni od epatowania pełną golizną pomino przekroczenia 50-tki.
Widać dyrektorowi owych śmiałych zachowań jest mało, skoro dopuszcza do przekroczania kolejnych granic, tym razem to już pornografia.
p.s.
http://niezalezna.pl/73053-zablokuja-pornosztuke-w-teatrze-zawiadomienie-o-przestepstwie-trafilo-nawet-do-ministrow?page=1
Inne tematy w dziale Kultura