Duńczycy zajmujący się ochroną przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich twierdzą, że zauważyli wzrost aktywności wojskowej Rosji.
Również duński Minister Obrony, Nick Haekkerup, który w poniedziałek odwiedził Litwę, w wywiadzie udzielonym BNS podkreślił, że rozumie niepokój Litwy, związany z ogłoszeniem przez Rosję, że w Obwodzie kaliningradzkim może zostać rozmieszczone nowoczesne uzbrojenie.
„Możemy czuć, że aktywność Rosji w ciągu ostatnich kilku miesięcy wzrosła” – powiedział Haekkerup w odpowiedzi na pytanie, czy widzi, że w obwodzie kaliningradzkim rozmieszczane jest nowe uzbrojenie.
Od września misję policji powietrznej NATO w krajach bałtyckich przejęły rozmieszczone w Szawlach duńskie myśliwce F-16.
Duński minister obrony zauważył, że do rozwiązania problemu różnicy zdań z Rosją niezbędne jest podtrzymanie dialogu.
„Rozumiem wasz niepokój, ale moim zdaniem trzeba podkreślić, że w stosunkach z Rosją należy podtrzymywać dialog, by znaleźć rozwiązanie istniejących różnic. W tym kontekście NATO jest bardzo silnym partnerem w dialogu z Rosją” – powiedział Haekkerup.
„Różnice zdań między NATO a Rosją zawsze były i, najprawdopodobniej, zawsze będą. Ale jestem przekonany, że różnice te można przezwyciężyć, jeśli tylko będzie taka wola. Myślę, że znajdziemy tę wolę, jeśli będziemy podtrzymywać dialog z Rosją” – powiedział minister.
Litewscy urzędnicy wiele razy wyrażali obawy związane z militaryzacją Obwodu kaliningradzkiego. Minister obrony Litwy, Rasa Juknevičien ogłosiła w tym roku, że w tym obwodzie rozmieszczono taktyczną broń jądrową.
Kierownictwo Rosji w ostatnim czasie ostrzegało, że jeśli USA nie weźmie pod uwagę żądań Moskwy w zakresie systemu obrony antyrakietowej, w Obwodzie kaliningradzkim mogą zostać rozmieszczone rakiety Iskander.
Delfi.lt/Kresy.pl