W piątek wicepremier Gosiewski poinformował o przyznaniu rent osobom poszkodowaym w katastrofie pod Grenoble oraz ich dzieciom. Wcześniej kancelarie Prezydenta i Premiera przyznały im ponad 2mln zł odszkodowań.
A gdyby podobny wypadek, w podobnej skali zdarzył się zdążającym na Przystanek Woodstock? Czy wówczas władza sypnęłaby groszem?
Inne tematy w dziale Polityka