KriSzu KriSzu
51
BLOG

Michnik, ty archipelagu!

KriSzu KriSzu Polityka Obserwuj notkę 4

W kontekście sporu sądowego Michnik vs. Zybertowicz, o naruszenie dóbr osobistych tego pierwszego poprzez jakoby niezgodne z prawdą stwierdzenie Zybertowicza, że "Michnik wielokrotnie twierdził, iż ma rację, gdyż siedział w więzieniu", przypomniała mi się pewna anegdota (prawdziwa!) z dziedziny prawa:

Kiedyś, jeszcze chyba w czasach PRL, pewna pani odezwała się w kłótni do drugiej pani per "ty Gwadelupo!". Pani nazwana Gwadelupą poczuła się urażona i pozwała swą antagonistkę o naruszenie dóbr osobistych. Sprawę przegrała - sąd uznał, że epitet musi być obiektywnie obraźliwy.

Gdyby dzisiaj tę sprawę rozpatrywał sąd orzekający w procesie Michnik-Zybertowicz, pani "Gwadelupa" już sprawę wygrałaby. Pozwana nie byłaby w stanie udowodnić, że powódka jest Gwadelupą (bo niby jak człowiek może być archipelagiem?) i dla sądu byłby to wystarczający dowód, że racja jest po stronie powódki...

Sądy w III RP gorsze od sądów w PRL?

KriSzu
O mnie KriSzu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka