Kiedys byl bohaterem PiS-siactwa.
Dzisiaj o spedzie PiS-ofili w Sandomierzu mowi:
To wyglądało tak, jak za komuny. Jak typowy wiec partyjny KC PZPR. Zwożenie swoich ludzi, odgradzanie się od rolników, którzy zadają niewygodne pytania… Premier nie wyszedł do tych, którzy chcieli opowiedzieć mu o swoich problemach, wolał wygłaszać propagandę z trybuny. Ludzie krzyczą: „Niech żyje Jarosław, niech żyje Mateusz”, jak kiedyś krzyczeli: „Niech żyje Wiesław!”.
https://wiadomosci.wp.pl/pytal-tuska-jak-zyc-dzis-przyznaje-ze-bardziej-zawiodl-sie-na-kaczynskim-stanislaw-kowalczyk-dla-wp-6288844257818241a
Załgana zmiana
Patrz Kościuszko na nas z Nieba, raz Polak skandował. I popatrzył nań Kościuszko, i się ZWYMIOTOWAŁ!
[Konstanty Ildefons Gałczyński].
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka