Janina Goss (PiS), jedna z najbardziej zaufanych osób prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zasiada w dwóch radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa, choć w życie weszły przepisy, które tego zabraniają. Nie zrezygnowała z żadnej, a to zgodnie z nimi, złamanie prawa.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25205573,janina-goss-ponad-prawem-musiala-zrezygnowac-z-posady-i-ok.html#s=BoxOpMT
Czyli "Nie mamy panskiego plaszcza i co na pan zrobi?!" w PiS-iackim w realu.
Łajdacka zmiana
.