Krytyka Polityczna Krytyka Polityczna
283
BLOG

Tomasik: Święty Marek Jurek od aborcji

Krytyka Polityczna Krytyka Polityczna Polityka Obserwuj notkę 72
W "Gazecie Świątecznej" opublikowano tekst Marka Jurka "Życie nie abstrakt". O czym? To jasne, tytuł jest w końcu aż nadto wymowny. Przecież pojawia się tam słowo “życie”, a wiadomo, że żaden polityk nie będzie się zajmował samym życiem, ani tym bardziej jego jakością, pochylić się może za to nad "życiem poczętym".

I rzeczywiście, tekst Jurka to wypowiedź w sprawie aborcji. Teoretycznie to polemika z Andrzejem Wielowieyskim, praktycznie głos znany i przewidywalny. Nie chodzi w nim o zastanowienie się, w jaki sposób rzeczywiście zmniejszyć liczbę przerywanych ciąż, ale przypomnienie, że to papieska encyklika ma rozstrzygać o konstrukcji prawa.

Można byłoby zadać pytanie, po co taki tekst pisze się w kraju, gdzie jest jedna z najbardziej restrykcyjnych ustaw antyaborcyjnych, a partie polityczne nie zapowiadają jej liberalizacji? A przede wszystkim w jakim celu publikuje to "Gazeta Wyborcza"?

Mnie jednak bardziej interesuje sam autor. Kim po niepowiedzeniu w wyborach jest Marek Jurek? Jedynie byłym Marszałkiem Sejmu, który odszedł w glorii chwały jako ideowa prawica? Czy teraz stanie się tylko specjalistą od aborcji? Wówczas będzie przebijać się ze swoim "ideologicznym" tematem, słysząc zewsząd, że to "zastępczy temat". Czy wtedy zrozumie, czym jest marginalizacja? Poczuje jak "wariaci" od "niepoważnych" kwestii?

Bez wątpienia z czasem zostanie mu to jednak zrekompensowane. Wierzę, że za walkę o zakaz zakazanej aborcji Kościół katolicki obwoła Marka Jurka świętym. A ponieważ kanonizacja trwa coraz krócej, być może dokona się to jeszcze za jego życia.

Krzysztof Tomasik

Krytyka Polityczna

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka