Wskazana w tytule oczywistość jest i była takową od momentu wprowadzenia w Polsce Stanu Wojennego przez zsowietyzowanego "Wolskiego", generała W. Jaruzelskiego oraz jego najbliższych towarzyszy skupionych w Wojskowej Radzie Ocalenia Narodowego. Był on zbrodnia zadaną Polsce i narodowi polskiemu!
Dzisiejszy wyrok skazujący generała Cz. Kiszczaka za bezprawne wprowadzenie Stanu Wojennego i uznanie go za członka związku przestępczego o charakterze zbrojnym jest w sumie pewnym oczyszczeniem. Zostanie w aktach sprawy. Szczególnie ważne jest w tym kontekście stwierdzenie sądu o antykonstytucyjnym i bezprawnym wprowadzeniu Stanu Wojennego, zbrodniczym związku go wprowadzającym oraz potwierdzenie braku jakichkolwiek przesłanek do planowania "agresji" sowieckiej na Polskę w obronie "komunizmu". To ważne nie tylko historycznie...
Należy sobie jednak zdawać sprawę z tego, że wyrok ten jest jednak sądowym wyrokiem I instancji. Będą odwołania a sprawa dalej będzie przeciągana w czasie i prawdopodobnie nigdy - do czasu upadku III RP i jej okrągłostołowych akolitów - nie zostanie zakończona podtrzymaniem treści sentencji i charakteru dzisiejszego wyroku. Gdyby tak się jednak stało, oznaczałoby to również konieczność wystąpienia też o sądową (honorową) degradację wojskową członków WRON oraz diametralną rewizję dotychczasowej, historyczno-etyczno-moralnej narracji dotyczącej solidarnościowych "pseudoelit" uczestniczących w "okrągłostołowym" procesie - według mnie - zdrady narodowej. Czy jest to dzisiaj obecnie w Polsce możliwe? Szczerze wątpię.
Cieszę się jednak z dzisiejszej decyzji sądu. Mam jednak takie nieodparte wrażenie pewnych związków dzisiejszego wyroku z trwającą od kilku dni walką prokuratury wojskowej z prokuraturą cywilną a tak naprawdę "chłopców" wojskowych (WSI) z "chłopcami cywilnymi. W szerszym ujęciu zaś określiłbym uczestników tej a'la wojny o Polskę jako zwolenników utworzenia z niej albo Priwislanskiego Kraju, albo Generalniej Guberni, albo "dwóch w jednym". Dodatkowo niepokoi mnie, że to wszystko może jest umiejętnie sterowane przez syjo-unio-globalistów... z polskimi zasobami w tle i niewyjaśnioną tragedią smoleńską...
Pozdrawiam
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Krzysztof Jaworucki - KONSERWATYSTA W IDEI, WARTOŚCIACH ŻYCIOWYCH I POGLĄDACH EKONOMICZNYCH. EKONOMISTA I FINANSISTA. MIŁOŚNIK ŻEGLOWANIA I WSPINACZEK GÓRSKICH. PATRON DUCHOWY: BŁ. JERZY POPIEŁUSZKO, AUTORYTET MORALNO-ETYCZNY: ŚW. JAN PAWEŁ II, MENTOR POLITYCZNY: E. BURKE. Bł. Jerzy Popiełuszko: "Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą"; "Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się wolnymi już teraz"; "Zło dobrem zwyciężaj". Św. Jan Paweł II: "Jeśli ktoś lub coś każe Ci sądzić, że jesteś już u kresu, nie wierz w to! Jeśli znasz odwieczną Miłość, która Cię stworzyła"; "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, ale kim jest, nie przez to, co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi"; Nie sposób inaczej zrozumieć Człowieka, jak w tej wspólnocie jaką jest Naród"; "Musicie być mocni mocą wiary i nadziei". Edmund Burke (1729–1797) – irlandzki filozof i polityk, twórca nowoczesnego konserwatyzmu, krytyk rewolucji francuskiej: "Naród jest organiczną całością ukształtowaną przez przeszłość i tradycje"; "Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił"; "Wolność bez mądrości i cnoty? To jest zło największe z możliwych". Moja strona domowa: http://krzysztofjaw.blogspot.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka