Krzysztof Szymon Szymański Krzysztof Szymon Szymański
476
BLOG

25 lat Wolności!

Krzysztof Szymon Szymański Krzysztof Szymon Szymański Polityka Obserwuj notkę 11

 Rok 2014 – to rok, który przejdzie do historii. Dawno w Polsce nie było takiej kumulacji wydarzeń o wielkim znaczeniu. Te wydarzenia chciałbym obiektywnym okiem podsumować i nakreślić dalszą perspektywę w jakiej Polska będzie musiała się odnaleźć.

obma_140604_005                                                                                                         źródło: PAP

Generał

25 maja 2014 r. zmarł generał Wojciech Jaruzelski, komunistyczny przywódca, który doprowadził do śmierci wielu obywateli polskich walczących o niepodległą Polskę. Oczywiście całą ocenę postaci trzeba pozostawić historykom, jednak to nie historia generała wzbudziła moją uwagę. Otóż w samym pogrzebie generała nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że generał otrzymał wszelkie przywileje państwowe na ostatniej drodze swojego życia. Inicjatorem tego pomysłu, były oczywiście dawne  środowiska komunistyczne, łącznie z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Obecny prezydent, również poparł pomysł i stało się to, co się stało. Zrobiono bohatera z generała, który nie za bardzo miał coś z nim wspólnego. Tą sytuację podłapało natychmiast SLD i na fali żałoby, zawnioskowało o pomnik dla generała. Abstrakcja! Tym samym tropem poszło wrocławskie SLD. To obrazuje, jak niewiele trzeba, aby zrobić ze zbrodniarza, bohatera narodowego i jak nie wiele trzeba, aby dawni towarzysze, powrócili do łask w niepodległej Polsce. Myślę, że nie o to walczyła Solidarność. Najsprytniej z tego konfliktu wyszedł premier Donald Tusk, który zwyczajnie nie pojawił się i nie przemawiał – to dało mu swoisty bonus polityczny. Wina spadła na otoczenie prezydenta RP, z którym ewidentnie premier ma otwarty konflikt.

Pogrzeb generała W. Jaruzelskiego                                                                                                  źródło: PAP

 

Czarny Amerykanin w Polsce

Na początku czerwca 2014 roku Polskę odwiedził prezydent USA Barack Obama, a 4 czerwca 2014 roku wygłosił płomienne przemówienie w centrum Warszawy, które było najmocniejszym głosem zachodniego sojusznika w tym miejscu świata od wielu, wielu lat. W mojej ocenie Obama swoim przemówieniem, dał do zrozumienia światu i Europie, że w tym rejonie (rejonie Europy Środkowej), po 25 latach od wolnych wyborów, tworzy się nowy region, nowa siła, która będzie znaczyła bardzo wiele w świecie, a przynajmniej w tej części świata. Obama podkreślał oczywiste sprawy, które z punktu widzenia mocarstwa, jakim są Stany Zjednoczone Ameryki, muszą być realizowane głównie przez samych zainteresowanych – czyli Polaków. Żaden kraj, w tym również Ameryka, nie może ingerować w systemy demokratyczne swoimi siłami, to muszą uczynić obywatele tych krajów, przy wsparciu USA.

Podsumowując, nikt nie zrobi porządku w Polsce, za samych Polaków. To nasz kraj i to my decydujemy, czy żyje się nam w nim dobrze, czy też źle. Obama w 20 minutowym przemówieniu zawarł kwintesencję polskości, czego już nie można powiedzieć o polskich przywódcach.

Całość przemówienia można wysłuchać tutaj: 
http://www.tvn24.pl/raporty/obama-w-polsce,846

Pancerna szyba i chichot historii

Na uwagę podczas przemówienia prezydenta Obamy zasługuje również fakt, że przemawiał on, za pancerną szybą w środku Europy, w środku Unii Europejskiej i w państwie, w którym stacjonują już żołnierze USA. To daje wiele do myślenia. Oczywiście względy bezpieczeństwa po stronie USA, są jak najbardziej oczywiste i zrozumiałe. Zmierzam jednak do innego wątku. Czy Polska jest bezpiecznym krajem? Ta scena jednoznacznie odpowiada na to pytanie. Polska nie jest bezpieczna i nigdy nie była. Bezpieczeństwo Polski i samych obywateli, musi zostać zbudowane od nowa. Może z wykorzystaniem „elementów starego fundamentu”, ale budowa tego bezpieczeństwa musi być priorytetem dla rządzących Polską. Polacy powinni domagać się przebudowy systemu, już w 2010 roku – to wtedy padła magiczna data, gdzie to bezpieczeństwo Polski, załamało się całkowicie.

Gruba-na-ponad-5-centymetrow-pancerna-szyba-jest-s                                                                                                  źródło: PAP

Chichotem historii okazuje się fakt, że uroczystości „25 Lat Wolności” obchodzone były bez Solidarności. Tak – bez Solidarności. Oczywiście Lech Wałęsa pojawił się na uroczystościach, ale już sam szef dzisiejszej Solidarności i przedstawiciele, nie zostali zaproszeni. W pierwszych rzędach natomiast można było zaobserwować, dawnych działaczy PZPR, którzy zasłynęli głównie z faktu zwalczania Solidarności w tamtym czasie. Obama mógł tego nie wiedzieć, zresztą nawet wiedza na ten temat, nie powinna zmieniać jego postawy. Ta kwestia wyjaśniona jest wyżej, ale powtórzę, to Polacy muszą zrobić sami porządek w swoim kraju – nie USA.

Czar wolności 25 lat – obnażony

Chwilę po hucznych uroczystościach w Warszawie 14 czerwca 2014 roku, tygodnik „Wprost” publikuje nagrania najważniejszych osób w państwie, w tym ministrów podległych bezpośrednio premierowi Donaldowi Tuskowi.  Co jest na taśmach? Przepraszam za kolokwializm, ale jest to „jeden wielki smród”, który pogrąża i obala rządy Platformy Obywatelskiej. Zwykły obywatel, wie jak jest i bez tych nagrań, ale nagrania pokazały całemu światu, że ta cała PR-owa zagrywka rządu, to tylko zwykła propaganda – rzeczywistość jest odmienna.  Poniżej kilka cytatów z nagrań „Wprost”.

10405322_324036714432315_8096574737605490623_n

Pomijając fakt wulgaryzmów, które pewnie nie są obce przeciętnemu zjadaczowi chleba, w rozmowach pojawiają się również bardzo istotne informacje, której do tej pory poprzez propagandę były traktowane, jako teoria spiskowa.

Chxx, duxx i kamieni kupa

Minister Bartłomiej Sienkiewicz – Od 2013 minister spraw wewnętrznych i koordynator służb specjalnych w rządzie Donalda Tuska.

Marek Belka – od 11 czerwca 2010 prezes Narodowego Banku Polskiego.

Obaj nagrani na prywatnym (lub nie) spotkaniu w restauracji. Pierwsze pytanie, jakie się nasuwa, to: jak można podsłuchać szefa tajnych służb? Najwidoczniej, te owe tajne służby, wcale nie są takie tajne, albo ich jakość w Polsce jest bardzo mizerna. Tu automatycznie trzeba zadać sobie drugie pytanie: czy w Polsce jesteśmy bezpieczni, skoro szef tajnych służb, które mają dbać o nasze bezpieczeństwo, kompromituje się w ten sposób? Oprócz wątku powyżej, odsłoniła się cała kurtyna związana z nagonką na opozycję (czytaj PiS). Z rozmowy wynika, że jedynym celem obecnego rządu nie jest rządzenie, reformy, czy inne ważne sprawy państwowe, tylko walka z opozycją i zablokowanie jej na wszystkie możliwe sposoby. To blokowanie odbywa się począwszy od: mediów, poprzez finanse i skończywszy na różnego rodzaju spiskach, czy prowokacjach. Mało tego, w nagraniach pojawia się również, wątekodpowiedzialności smoleńskiej premiera Donalda Tuska.  Czyli sprawa nie jest tak błaha, jak przedstawiają ją media – nie analizując całościowo wypowiedzi.

Bartłomiej Sienkiewicz (BS): „Państwo polskie istnieje teoretycznie. Praktycznie nie istnieje, dlatego że działa poszczególnymi swoimi fragmentami, nie rozumiejąc, że państwo jest całością. Tam, gdzie państwo działa jako całość, ma zdumiewającą skuteczność. Tylko jakoś nikt nie chce korzystać z tej…”

 

Marek Belka (MB): „Ciekaw jestem, jak by to wyglądało u nas, gdyby sytuacja była podobna. Chociaż była podobna. Tylko jak to zawsze mówią, jaki kraj, taki terroryzm, więc jaki kraj, takie awantury. Młody Tusk się okazuje jest zatrudniony w firmie, kurwa, nie wiadomo jakiej.”

 

Sławomir Cytrycki (S.C.): „Co ma wspólnego Rostowski ze Smoleńskiem?”

Marek Belka (MB): „No nic, ale ma Tusk. […]” – źródło: „WPROST”.

Oczywiście to tylko część wypowiedzi. Głębszą analizą zajmę się w kolejnym artykule.

Pan Tik – Tak

Sławomir Nowak – od 2011 do 2013 minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiejw rządzie Donalda Tuska. Zdymisjonowany po słynnej aferze „zegarkowej”.

Nagrania z udziałem byłego ministra Nowaka, należą do jednych z ciekawszych. Żali się w nich na swoją sprawę, słynnego zegarka i kontroli skarbowej (również jego małżonki). Co ciekawsze z rozmowy wynika, że kontrola została zablokowana, czyli kolega pomógł w tym, żeby organ kontrolny RP, przymknął oko na sprawę. Tu objawia się prawdziwa patologia III RP, gdzie politycy instrumentalnie wykorzystują instytucje państwowe – do swoich prywatnych celów. Co najgorsze instytucje państwowe to realizują, czyli dają przyzwolenie na tego typu działania. W ten sposób w Polsce mamy również ogromny proceder korupcyjny i wszystkie „cwaniaczki” doskonale się w tym procederze odnajdują. W ten sposób państwo polskie jest rozmontowywane.

Wasza Murzyńskość

Minister Radosław Sikorski – od 2007 minister spraw zagranicznych w rządach Donalda Tuska, od 2010 również przewodniczący Komitetu do Spraw Europejskich, od 2010 wiceprzewodniczący PO.

Dochodząc do nagrań ministra Sikorskiego, można sobie zadać pytanie, czy czasem minister Sienkiewicz nie miał racji mówiąc: ,,Państwo polskie istnieje teoretycznie.”? Rzeczywiście po wielkich uroczystościach „25 Lat Wolności”, stanowczej deklaracji prezydenta USA Baracka Obamy o zaangażowaniu jego kraju w bezpieczeństwo Polski, krajów bałtyckich i Ukrainy, dostaliśmy od ministra Sikorskiego kubeł zimnej wody na głowę. Cały czar proamerykańskiego Sikorskiego prysł w jednej chwili, kiedy skompromitował się wypowiadając słowa o sojuszu z USA.

„Wiesz, że polsko-amerykański sojusz to jest nic niewarty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa.” – twierdzi w rozmowie z Jackiem Rostowskim szef MSZ Radosław Sikorski.

Bardziej skompromitować Polski na arenie międzynarodowej nie można! Te słowa przejdą do historii, tyle, że tej niechlubnej. Sikorski naraził Polskę na utratę najważniejszego sojusznika w tej części świata. Naraził Polskę na niebezpieczeństwo i wyjawił informacje, które bez względu na to,  czy są prywatne, czy też nie, nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Minister Sikorski zwyczajnie okłamał Polaków i Amerykanów. Pozostaje tylko zapytać: dla kogo Sikorski realizuje swoją politykę i dlaczego jest jeszcze polskim ministrem ?

Nie wiem dlaczego premier nie zdymisjonował natychmiast swoich ministrów, po ujawnieniu takiego skandalu. Mogę jedynie domyślać się, że jest to poważniejsza sprawa, w której nie chodzi już tylko o dymisje rządu, czy premiera, ale być może o zarzuty karne dla osób z otoczenia premiera.

Paniczna reakcja

Powyższą tezę może również potwierdzać reakcja ABW na nagrania. Minister Sienkiewicz po publikacji nagrań dumnie wychodzi na wizję i zapowiada wyjaśnienie tej tajemniczej sprawy. Następnego dnia ABW (z prokuraturą włącznie), kompletnie nieprzygotowana – robi ogromny błąd. Wkracza do redakcji „Wprost” i nieudolnie chce przechwycić nagrania. Dalszy bieg wydarzeń jest już znany. Z jednej strony cieszę się z tej sytuacji, ponieważ ma ona mimo wszystko dwa pozytywne aspekty. Pierwszy to taki, że Donald Tusk popełnił ten sam błąd, co PiS 7 lat temu, czyli nagłośnił sprawę. ABW nie wkroczyła o świcie, ale w nocy, gdzie na oczach całej Polski wybuchła szarpanina. To oczywiście przebiło lata rządów PiS i było zdecydowanie bardziej efektowne medialnie. O tyle o ile PiS zamykał w ten sposób przestępców, to PO, zrobiła największą głupotę jaką mogła zrobić, chciała zamknąć usta dziennikarzom. To musiało się zemścić, a przy okazji obaliło mit złej IV RP – najwidoczniej III RP D. Tuska, jest o wiele gorsza. Drugi pozytywny akcent, jest taki, że w końcu dziennikarze i media, otworzyli choć na trochę oczy. Zobaczyli, że jednak PiS do takich posunięć, nie był zdolny – w przeciwieństwie do PO. Ograniczenie wolności słowa, to bardzo poważna sprawa i polskie media (nieprzychylne prawicy), dostały porządnego kopniaka. Na jak długo, tego nie wiem. Jedno jest pewne – „System Tuska” kończy się.

Akcja ABW III RP - redaktor-naczelny-wprost-sylwester-643-385                                                                                                                                źródło: PAP

Protesty

Brak reakcji premiera i twierdzenie że: „nic się nie stało”, wywołało natychmiastową reakcję środowisk prawicowych. Co kilka dni organizowane są protesty, praktycznie w każdym dużym mieście. Liczba protestujących wzrasta i to może być klucz do zwycięstwa. Szkoda tylko, że w protestach, (jeszcze) nie uczestniczy cała prawica, skupiona w jednym celu  – obalenia rządu Donalda Tuska. Być może to wszystko ulegnie jeszcze zmianie, na horyzoncie widoczne są kolejne nagrania, więc sytuacja jest bardzo dynamiczna.

Ławeczka Pana K. - blog

Piąta kolumna

Patrząc na całość sprawy, dostrzegam jeszcze jeden bardzo groźny i ważny temat. Przez obecną sytuację do głosu dochodzą, coraz częściej, środowiska skrajnie prawicowe. Określane są one przez niektórych publicystów, jako ,,piąta kolumna” i coś w tym prawdy jest. Skrajnie prawicowe grupy są lepiej zorganizowane, szybciej reagują, są pomysłowe, przyciągają młodych – w przeciwieństwie do regularnej prawicy, która jest niestety trochę opieszała i mniej zorganizowana. Oczywiście ostatnie wybory osłabiły skrajną prawicę, ale nie spowodowały zaprzestania jej działalności. Stąd moje obawy. Hasła są oczywiście piękne i cudowne, jednak diabeł tkwi w szczegółach. Gdyby okazało się, że za nagraniami stoją Rosjanie i np. pojawiłyby się nagrania na polityków z prawej strony, to automatycznie skrajna prawica, dostanie „wiatr w żagle” i może stać się poważną siłą polityczną – czytaj piątą kolumną Rosji. Tak Rosji! Rosjanie odbudowują swoje wpływy w całej Europie, właśnie przez środowiska prawicowe. Ktoś powiedziałby, że to nie możliwe – a jednak! Rosja chce walczy z lobby zachodnim, które promuje homoseksualizm, ponieważ wie dobrze, że to lobby zagraża również Rosji. Nie jest to jedyne lobby zagrażające interesom Federacji Rosyjskie, jednak ma ono kluczowe znaczenie. Rosja w tym planie jest w stanie przeciągnąć na swoją stronę ogromne rzesze prawicowych polityków, a tym samy pozbawić USA możliwości ingerowania w sprawy blisko granic Rosji. A wszystko pod przykrywką patriotyzmu i walki z nienormalnością zachodu.

Autor: mgr inż. Krzysztof Szymon Szymański

Krzysztof Szymon Szymański - działacz prawicowy, niepoprawny politycznie, bloger, były sportowiec, katolik. Walczę z systemem i polską niesprawiedliwością. W planach mam wielki projekt dla Polski i Europy Środkowej.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka