Obywatele do Senatu, we Wrocławiu pod nazwą Komitet Wyborczy Wyborców Rafała Dutkiewicza, prowadzą interesującą kampanię wyborczą. We Wrocławiu rozwieszono plakaty ze zdjęciem prezydenta Wrocławia, który akurat nie kandyduje, oraz trzema nazwiskami kandydatów. Złośliwi mówią, że włodarz naszego miasta przestał już ukrywać, że jest tym, który występuje w trzech osobach. Dziś z kolei można było zobaczyć spot telewizyjny tego komitetu. Pojawiają się w nim zdjęcia różnych obiektów powstałych w ostatnich latach we Wrocławiu. Na samym początku widzimy Most Rędziński w ciągu Autostradowej Obwodnicy Wrocławia, zaraz potem najwyższy w Polsce wieżowiec Sky Tower. Rzecz w tym, że z budową mostu ani Dutkiewicz, ani jego kandydaci nie mieli nic wspólnego, bo jest to inwestycja rządowa finansowana z budżetu państwa. Z kolei Sky Tower to dzieło w 100 procentach prywatnego inwestora. Oczywiście z tego materiału wyborczego nikt się o tym nie dowie. Usłyszymy za to, że taki jest Wrocław i taka może być cała Polska.
Pomiędzy zdjęciami pojawiają się plansze z hasłami. Ostatnie brzmi: Szacunek dla historii. Rozwinięcia nie ma, pozostaje więc tylko domyślać się, że chodzi tu o gloryfikowanie zbrodniczych wobec Polski państwa pruskiego i III Rzeszy, poprzez przywracanie starych nazw (Hala Stulecia, Teatr Capitol). A może chodzi tu o najnowsze dokonania Dutkiewicza w dziedzinie „szacunku dla historii” zaprezentowane w lipcu we Lwowie, gdzie odsłaniając pomnik poświęcony zamordowanym w 1941 roku polskim profesorom, mówił o tym, że nauka nie ma narodowości, a tak się składa, że zamordowani pisali głównie po polsku.
Dla wielu są to „drobiazgi”, którymi nie warto się zajmować. Ja jednak od senatorów Rzeczypospolitej wymagam prawdziwego szacunku dla historii.
Inne tematy w dziale Polityka