Amalgamat -trucizna w zębach naszych dzieci a telefony komórkowe

Byłem niedawno u stomatologa, który ma umowę z NFZ. Zapytałem czy mogę skorzystać z jakichś  zniżek fundowanych przez nasz kochany Fundusz. Dowiedziałem się, że ze zniżek korzystać mogą głównie dzieci, dorośli mogą skorzystać z jednorazowego oczyszczenia zębów z kamienia a także z refundowanej plomby z amalgamatu.

Wszyscy dorośli pamiętają pewnie te metalowe plomby, które utworzone w dzieciństwie trzymają się w naszych zębach do dziś. Nie sądzę jednak, że wszystkich dorosłych ostrzeżono, że jednym ze składników tych plomb jest rtęć. Jak rtęć jest szkodliwa dla zdrowia i środowiska wiedziały już nasze babcie ostrzegane przy kupnie termometrów rtęciowych, żeby broń boże ich nie zbić. Teraz gdy już wszyscy wiemy jak bardzo rtęć jest niebezpieczna, pisze o tym również ministerstwo zdrowia na swoich stronach, jakiś urzędas wymyślił, żeby dofinansowywać stosowanie właśnie tych plomb.

W ten sposób kilkaset tysięcy osób co roku ma nowe plomby zawierające rtęć. Co gorsza ich usunięcie jest również niebezpieczne, bo podczas mechanicznych prac tworzy się pył, który dostaje się do wnętrza organizmu.

Dotyczy to oczywiście tych najbiedniejszych, których nie stać na droższe plomby.

To nie koniec. Niedawne badania naukowe potwierdziły, że rtęć jest rozpuszczana przez pole elektromagnetyczne emitowane przez telefony komórkowe. Czym to grozi, niech każdy uruchomi swoją wyobraźnię.

Chciałoby się polskiemu rządowi i NFZ powiedzieć, bądź mądry przed szkodą, ale nie wierzę, że cokolwiek do nich dotrze.

Musimy sami się obronić przed NFZ i polskim rządem. Pomóżcie Państwo, proszę, rozpowszechnić ten artykuł w całej Polsce.

Ludzie nieświadomi zagrożenia nie będą mogli się obronić, a szczególnie obronić swoich dzieci.

Wyślijcie link do tego artykułu do wszystkich swoich znajomych.