Krzysztof Leski Krzysztof Leski
124
BLOG

Wiatr w oczy PO

Krzysztof Leski Krzysztof Leski Polityka Obserwuj notkę 127

Premier nie chce być prezydentem. Jak wyjaśnił, musi nie chcieć, bo musi dłużej pobyć premierem. Dziwne? Nie, gdy uwzględnić to, co napisałem kwadrans wcześniej... A mianowicie:

Minister spraw wewnętrznych się boi. Strachem napełnia go nie zima, bo jak powiada - dwa tysiace gospodarstw bez prądu w 40-milionowym kraju to niewiele - lecz wiosna, która podobno lubi nadejść po zimie. Jerzy Miller ogłosił, że jeśli ocieplenie będzie raptowne, grozi nam potężna powódź. Zagrożenie będzie największe od 1982, a to oznacza - mówił dziś Miller - że większość osób, które dzisiaj pracują w służbach ratunkowych, nie przeżyło w swoim życiu zawodowym takiego problemu.

Ciężkie jest życie rządu Platformy. Roku nawet nie porządziła, gdy głupie zachodnie banki sprowadziły na świat kryzys finansowy. Pół roku później niedobrzy Rosjanie przykręcili kurek z gazem. Po kolejnych paru miesiącach złe CBA rozpętało aferę hazardową. Jakby tego nie było dosyć, przyplątała się zima i spadł śnieg (dlaczego nie za PiSu? no, dlaczego?). Gdyby chociaż tak biało zostało - ale teraz może być jeszcze gorzej, bo śnieg może stopnieć, a w spadku po poprzednim rządzie trafili się platformie... zbyt młodzi strażacy. I to, jak na złość, w zbyt szybko starzejącym się społeczeństwie.

Jak pech, to pech. A miało być tak pięknie.

PS. 11.45 - tknęło mnie: czy decyzja Donalda Tuska jest ostateczna? A jeśli wiosna okaże się piękna i "nasza"...?

Salonowa lista prezentów Bawcie się dobrze ChęP: -3/6   ChęK: -3/6   ChęS: -3/6 . Półbojkotuję "lubczasopisma" Baby od chłopa nie odróżniacie! Protestuję przeciwko brakowi Freemana

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (127)

Inne tematy w dziale Polityka