Krzysztof Leski Krzysztof Leski
96
BLOG

Jak rodzi się bohater

Krzysztof Leski Krzysztof Leski Polityka Obserwuj notkę 27

Ten skromny pomniczek, lub raczej popiersie na niewielkim postumencie, stoi sobie nad brzegiem Oslofiordu w miasteczku Drøbak. Dlaczego tu stoi? Tego postument praktycznie nie wyjaśnia. Nikt też, jak widać, biedaka nie odśnieża - to najwyraźniej w Norwegii normalne :) BTW, czy w Polsce ktoś sprząta śnieg z nosów pomnikowych postaci?

Pewnego niezbyt dla Norwegii miłego dnia przed niemal 70 laty płk Eriksen znalazł się w kłopocie. Od południa nadciągała niemiecka eskadra prowadzona przez potężny ciężki krążownik Blücher - o sile ognia dorównującej pancernikom, tyle, że słabiej opancerzony. Eriksen miał zaś obsadzone dwa działa, niemieckie zresztą i cokolwiek starsze, choć kalibrem identyczne jak te na hitlerowskim okręcie. Nie miał natomiast łączności z dowództwem, miał więc dylemat. I kazał otworzyć ogień. Zadziałało zaskoczenie (Niemcy liczyli na brak oporu), podwodne wyrzutnie torpedowe dopełniły dzieła, Blücher poszedł na dno, zresztą - poczytajcie sami.

Twierdza Oskarsborg, odległość niestety ca. 1000 m

Norwegii to wówczas nie uratowało, choć uniemożliwiło aresztowanie króla i rządu. Eriksen kilka dni później skapitulował, choć teoretycznie miał warunki, by z twierdzy Oskarsborg zrobić norweskie Westerplatte. Z niejakim poślizgiem, po wojnie, został bohaterem. Rzec można, że trafił na wyjątkowo sprzyjające okoliczności, choć to niewątpliwie nie tłumaczy wszystkiego.

Salonowa lista prezentów Bawcie się dobrze ChęP: -3/6   ChęK: -3/6   ChęS: -3/6 . Półbojkotuję "lubczasopisma" Baby od chłopa nie odróżniacie! Protestuję przeciwko brakowi Freemana

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Polityka