Krzysztof Leski Krzysztof Leski
48
BLOG

Uchwałodawstwa ciąg dalszy

Krzysztof Leski Krzysztof Leski Polityka Obserwuj notkę 32

Marszałek Sejmu zapowiedział nowelizację uchwały powołującej śledźkomisję hazardową. A raczej nową uchwałę, bo uchwał się nie nowelizuje (dlaczego?). Będzie specjalny punkt porządku obrad i zapowiada się mała awanturka. Ale pora na przypomnienie dziejów sprawy.

Gdy już PO łaskawie zgodziła się na powołanie komisji ds. afery hazardowej, przeforsowała w uchwale prośbę, by śledczy zakończyli prace i przedstawili sprawozdanie do końca lutego. Prośbę, bowiem taki zapis w uchwale (sorry, przepisem tego nazwać nie można) nie ma żadnej mocy prawnej. Nie wiąże nikogo - ani komisji, ani Sejmu, ani marszałka, ani sprzątaczek.

Wszyscy poza PO oświadczyli, że to termin nierealny, ale PSL nie zechciało poprzeć innych propozycji, więc uchwała przeszła w formie narzuconej przez Platformę. I oto w tych dniach do oficjalnej, jawnej świadomości liderów partii rządzącej dotarło, że komisja nie zdąży. Można byłoby machnąć ręką, gdyż, powtarzam, komisja może dalej pracować i bez zmiany uchwały. Ale pedantyzm zwyciężył. Będzie debata, będzie nowa uchwała.

Formalnym wnioskodawcą jest klub PiS - jego projekt przedłuża prace do końca kwietnia. Jak na uchwałę o niczym, uzasadnienie jest sążniste, trzystronicowe, i wypomina m.in. Platformie, że miesiąc zszedł na czczych kłótniach o to, czy dwoje posłów PiS może, czy nie może zasiadać w komisji.

Znacznie bardziej radykalne stanowisko zajęła lewica: projekt SLD opiewał na wydłużenie śledztwa do końca czerwca. Nie będzie jednak przedmiotem obrad Sejmu, bo marszałek oświadczył, że za mało posłów podpisało się pod wnioskiem SLD, by mógł on być rozpatrzony. Nie jest jasne, czy to SLD nie umiał zliczyć do piętnastu, czy marszałkowi liczydło się zepsuło. Pewnie będzie o to mała awanturka, a SLD ogłosi, że tym razem PO i PiS zawarły koalicję mającą "uniemożliwić pełne wyjaśnienie afery hazardowej".

Tyle. Debata i głosowanie w tym tygodniu. Powiesz, że to post o niczym? Hm - to post o tym, czym zajmuje się nasz suweren, parlament RP. Gdyby choć 10% energii wkładanej w uchwałodawstwo posłowie przeznaczyli na uchwalanie ustaw, może by Rzeczypospolita miała się lepiej.

PS. Polecam szczerze wybór myśli Pani Pełnomocnik do spraw.

Salonowa lista prezentów Bawcie się dobrze ChęP: -3/6   ChęK: -3/6   ChęS: -3/6 . Półbojkotuję "lubczasopisma" Baby od chłopa nie odróżniacie! Protestuję przeciwko brakowi Freemana

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (32)

Inne tematy w dziale Polityka