Tak, właśnie tak. Telemenzura. Połączenie słów "telemetria" i "cenzura". Nieco przesadzam, ale tylko nieco. Oto bowiem media przytoczyły statystyki oglądalności w Polsce meczów MŚ w RPA. Emocjonują się tym, że największą widownię miał mecz Brazylii z... Koerą Płn. Ja - czymś innym.
Otóż sąą pełne dane, z niedzielą włącznie, oraz z innymi danymi z niedzieli - np. wyścigiem Formuły 1. O debacie, tfu, antydebacie antykandydatów - ani słowa. Ja zaś w relacji dla "Dziennika Polskiego" postawiłem tezę, iż wielu widzów około 20.25 porzuciło tragicznie nużącą debatę na rzecz meczu Argentyna-Meksyk.
Relacja była przydługa, "DP" ją skracał, o co nie mam pretensji. Moja przepowiednia częściowo wypadła. Ale uważam, że słowo niepublikowane też jest wiążące i czekam na dane, które moją tezą potwierdzą lub jej zaprzeczą. A danych o widowni debaty nigdzie nie widzę...
Inne tematy w dziale Polityka