Facet ma już 63 posty na koncie. Tej nocy napisał pod moim poprzednim postem:
No i proszę, wytyczne już poszły.
Tyle, ani słowa więcej. Typowy głęboki, merytoryczny komentarz salonowego kibica PiS. Zaproponowałem, by odważył się sprecyzować, kto i komu daje owe wytyczne. Odpowiedział aż trzema zdaniami:
Proszę się tak nie pompować. Kiedyś dziewczyna chodząca wieczorem ulicami musiała się starć, by nikt nie pomyślał że tam pracuje. Są dziś profesje, które mają podobnie. Trzeba się mocno starać, albo zmienić zawód.
Zbanowałem go u siebie, ale to niewiele. Tym razem olałem "zgłoszenie nadużycia", bo zwyczajem adminów jest zero reakcji. Zamiast tego oświadczam publicznie:
Za byle co zablokowaliście Freemana i sprawiliście, że zniknął z s24. Albo box2008 zostanie usunięty z s24 za porównanie mnie do dziwki, albo Freeman zostanie przywrócony i przeproszony, albo - tak, niestety tertium datur - wyjdzie na to, że salon toleruje chamów anonimowych, ale nie tych, któym zdarzyło się coś palnąć, a których szefostwo zna osobiście.
PS. Nadal jestem pod wrażeniem taktu, z jakim Radek potraktował moje zgłoszenie luki w lubczasach. Odtąd milczy, nikt z s24 nie pisnął dotąd, co dalej z tą sprawą.
Inne tematy w dziale Rozmaitości