SLD żąda odwołania prezesa IPN. Wojciech Olejniczak właśnie ogłasza, że taki wniosek złożył już u marszałka Sejmu i liczy na poparcie innych klubów: dziś zaatakowany został Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, a kto jutro, kto pojutrze?
Grzegorz Napieralski zaraz dodał, że zadziwia go, iż IPN atakuje także Platforma, która wszak jest wszystkiemu (czyli powołaniu IPN) winna. Oto szef SLD natychmiast dezawuuje słowa szefa swego klubu o "nadziei na poparcie wniosku".
Ale nic to. Konferencja trwa. Czy ktoś zapyta panów z SLD o podstawę prawną ich wniosku? Prima Aprilis?
12.42. Krzyś Skórzyński z tvn24 pyta, "dlaczego", a nie - "na jakiej podstawie".
12.45 Napieralski i Ryszard Kalisz z własnej inicjatywy wyjaśniają, że pies lizał Wałęsę, ale Janusz Kurtyka musi zapłacić za oskarżenie Kwaśniewskiego.
12.47. Chyba mnie porąbało, by w obecnym stanie technicznym s24 porywać się na "relację na żywo". Ale stało się.
12.49. Krzyś zapytał o nową ustawę. SLD powiada, że nad nią pracuje, a zakładać będzie ona likwidację IPN. To nie wyjaśnia podstawy prawnej obecnego wniosku.
12.50. Olejniczak grozi Kurtyce Trybunałem Stanu. Dziewczyna z PAP pyta o likwidację IPN. Ludzie! W obecnej chwili To nie na temat!
12.52. tvpinfo przerwała transmisję. tvn24 zajmuje się G-20. Cóż, za jakąś godzinę będzie pełna depesza PAPa, ale i tak pewnie się niczego nie dowiemy. Ot, media.
A wiecie, że za pół godziny Platforma ma przedstawiać projekt zmian w Konstytucji? ;)
Ustawa: o odwołanie prezesa wnosi Kolegium IPN w razie: 1. zrzeczenia się funkcji, 2. trwałej niezdolności, 3. prawomocnego skazania, 4. niewypełniania obowiązków lub działania na szkodę IPN. SLD pewnie wskazał na (4). SLD = Kolegium? ;)
13.05. Portale huczą już o wniosku SLD i prośbie do innych klubów o poparcie. Ot, dziennikarstwo... Brawa dla Andrzekja Czumy za jasną wypowiedź, że krytyka IPN na tle książki Zyzaka jest nie fair, a Kurtyka nie jest uwikłany politycznie.
13.15. PAP twierdzi, że SLD powołuje się właśnie na art. 13 ust. 4. PAP nie wnika w jawną sprzeczność ustawy z tym, co SLD twierdzi, że zrobił. Ale lepsze to niż nic. Na razie tylko Interia cytuje ten fragment za PAP. Dalej śledzić mi się nie chce.
S24 prawie leży, a koty nasrały pod prysznicem i rozwlekły papier toaletowy w kuchni. Siła złego. Cóż, co chciałem, to napisałem pomimo trzech tuzinów errorów 503 i 404.
Inne tematy w dziale Polityka