Dość kompromitowania Polski - zawołał Władysław Frasyniuk. Poniekąd zgoda. Wyjdźmy na ulice i protestujmy, dodał. Hm, leniwy jestem, ale może... Młodzi ludzie przestają czytać i oglądać polskie media, ciągnie Władek. Chłopie, racja! Jest szczyt G20, gdzie podejmuje się kluczowe decyzje dla świata, a u nas co? No... Żenujące zachowanie kancelarii prezydenta, żenujące zachowanie kancelarii premiera - znów mi się spodobało, choć kolejność bym zmienił.
I po tym wszystkim rzecze Władeczek, że słuchać już nie może o lustracji i o IPN, a w Polsce ludzie, którzy plują na historię dostają odznaczenia. No masz - a nieźle się zapowiadało. Wiesz co, Władek? Masz niezłą stronę główną, a w środku gorzej. Zupełnie jak z tą ofertą, co to moja kochana K. znalazła ją dzisiaj na jednym z portali wakacyjnych. "Kanary od 735 zł", głosiła. Moja K. kliknęła.
Cena zawiera: przelot, zakwaterowanie, wyżywienie zgodnie z ofertą, ubezpieczenie KL, NNW, bagażu, transfery lotnisko-hotel-lotnisko, opiekę rezydenta. Cena nie zawiera: opłat lotniskowych 300 PLN (wyloty do 28.04.2009), 350 PLN (wyloty od 06.05.2009); opłat paliwowych 65 PLN (wyloty do 28.04.2009); dopłaty kursowej 190 PLN (wyloty do 21.04.2009), 290 PLN (wyloty 28.04.2009), 5% wartości imprezy (wyloty od 06.05.2009) - oraz dalej: wyżywienie własne.
Sorry, nie lecę. Sorry, nie wyjdę protestować. Idę z kotami na balkon.
DZISIAJ: WZGLĘDNEWSY * WINDORESORT * KOTY BEZ JASNEJ STAŁKI * FIFOCOLA.
Inne tematy w dziale Polityka
