Nie wiem, czy panie. Nie wiem czy można je nazwać jeszcze ludźmi. W swojej bezczelności domagają się rent i emerytur zupełnie nie zwracając uwagi na zadłużenie państwa. Ile trzeba mieć w sobie egoizmu i tupetu, by po latach pracy zawodowej obciążać swoją nikomu już niepotrzebną egzystencją budżet i tak ledwo zipiącego ZUS-u.
Władza na takie cwaniaczki ma sposoby. Wywindowała ceny lekarstw, żywności i energii za pomocą ukrytych podatków, po to by za zrabowane pieniądze hojnie opłacić badania mammograficzne czynnych zawodowo pań, tak by byle jaka staruszka nie miała już pieniędzy na zapłacenie równie olbrzymich kwot. Jak się okazało, na nieszczęście ZUS-u, cześć starszych pań zamiast z godnością umrzeć na raka jednak decydowała się samodzielnie opłacić badania. Niejednokrotnie ratując swoje życie i dalej rujnując budżet państwa. Dlatego postanowiono sfinansować paniom w wieku 50 - 69 lat bezpłatne badania mammograficzne (70 latki i starsze uznano za niegroźnie), rząd zadbał by bezpłatne badania do ostatniej chwili sprawiały wrażenie profesjonalnych, dlatego faktycznie robiono zdjęcia rentgenowskie piersi, jeżdżono w te i z powrotem MAMMOBUSami, a usłużni księża stręczyli staruszki z ambon, by dały się dla picu napromieniować.
Ośrodki prowadzące badania również dla picu przesyłały dwa wybrane przez siebie przykładowe wyniki badań do jednostki nadzorującej zwanej Centralnym Ośrodkiem Koordynującym, który stwierdził, że co trzecie nadesłane badania są technicznie bezużyteczne, a to z racji nieostrości zdjęcia, a to złego skadrowania. Dzięki Bogu dziennikarze śledczy z GW odstawieni chwilowo od koryta mogli nagłośnić całą aferę bez szkody dla Geremkowców (ktoś ich jeszcze pamięta).
O czym można poczytać tutaj:
"Bezpłatne badania piersi mogą nie wykryć raka"
http://wiadomosci.onet.pl/1838186,11,item.html
Ciekaw jestem czy Chemiczny Donek i jego aparatczycy z PO i partii satelickich ma już gotowy plan ostatecznego rozwiązania kwestii starszych pań. A doświadczenie uczy, że taka jedna z drugą potrafi żyć na emeryturze nawet 40 lat! (40x12x1500 = 800 000 pln plus darmowe przejazdy, niekończące się leczenia itd.) Nie mam natomiast wątpliwości, że po likwidacji podludzi - pedofilów pora przyjdzie na starsze panie zwane niekiedy moherami. No chyba że najpierw będzie kto inny.
