ks. Artur Stopka ks. Artur Stopka
1914
BLOG

Odwrót

ks. Artur Stopka ks. Artur Stopka Polityka Obserwuj notkę 37

Jest mi wstyd, bo uległem pokusie i wziąłem w tym udział. Słyszałem przecież wyraźnie ten głos, który mówił w moich myślach: "Nie bądź idiotą. Nie klikaj na ten link. Co z tego, że jest jako pierwszy na głównych stronach największych portali? Przecież wiesz, co tam będzie...". Kliknąłem...

Nie, nie obejrzałem do końca. Uciekłem czym prędzej, ale jednak mam świadomość, że wziąłem w tym udział. W tym, co śmiało zasługuje na określenie "Cywilizacyjny odwrót". Tak. Odwrót. Nie pojedynczy krok do tyłu. To było cofnięcie się o... nie wiem, o ile. Ale bardzo daleko wstecz.

Chętnie bym zrzucił winę na innych. Na to, że przecież skoro największe portale wyeksponowały to na czołowych miejscach, to miałem prawo im zaufać i bezpiecznie klikać, bez spodziewania się, że sam fakt, iż zobaczyłem kilka sekund jednego czy drugiego filmu, będzie mnie dręczył i prześladował. A jednak tak jest. Nie potrafię pozbyć się poczucia odpowiedzialności, że dołączyłem do grona setek, tysięcy, milionów (?), które również to zobaczyły.

Nie usprawiedliwiają mnie nawet szokujące wypowiedzi różnych komentatorów wydarzenia, w tym bardzo znanych polityków, którzy cieszyli się i czuli zadowolenie, jakby co najmniej stało się jakieś wielkie dobro. Nie oczyszcza mnie fakt, że ktoś napisał, że "to są momenty satysfakcji dla obrońców wolności", a ktoś inny zapewnił, iż świat bez niego "będzie lepszy". I że w ogóle dostał to, na co zasłużył.

To wszystko kruche podpórki, na których nie zbuduję mocnego uzasadnienia, a tym bardziej usprawiedliwienia, wobec faktu, że siedząc wygodnie w ciepełku i popijając herbatkę, wziąłem udział w robieniu widowiska ze śmierci drugiego człowieka. Że z gorącymi uszami i rozszerzonymi oczami oglądałem, jak pastwią się nad nim najpierw żywym, a potem nad jego zwłokami. Że wsłuchiwałem się w ich okrzyki, choćby przez te kilkanaście sekund, zanim resztkami człowieczeństwa zamknąłem okno przeglądarki.

Internet zamienił świat w globalną wioskę. Ale dlaczego jest to wioska tak bardzo pozbawiona wszystkiego tego, co nazywamy cywilizacją? Że nie wspomnę o chrześcijańskich korzeniach. Wiele razy myślałem bez szczególnego szacunku o ludziach, którzy przyszli na Golgotę napaść oczy i emocje umierającym na krzyżu Chrystusem i dwoma łotrami. Po tym, co zrobiłem wczoraj, gwałtownie straciłem pewność, że gdybym miał okazję, nie znalazłbym się pośród nich. stukam.pl

Dziennikarz, który został księdzem

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Polityka