Jest takie miejsce, z którym łączą mnie bardzo mocne więzi. Czasami myślę, że jest to taki "drugi dom". Przyjeżdżam tam na rekolekcje, na spotkania, czy choćby na chwilę, żeby się pomodlić. Piszę tutaj o Górze Św. Anny (woj. opolskie). Zaczęło się to w 2010 roku i ciągnie się to do dzisiaj. Mam też nadzieje, że kiedy(ś):) zmieni się mój stan z "kawalerskiego" na "żonaty", będę mógł tutaj przyjeżdżać.
Dzisiaj chciałbym opublikować odpowiedzi, które uzyskałem od jednej z wielu osób, które dają dużo siebie i z siebie właśnie tam, na Górce.
Autorą odpowiedzi jest Justyna Konefał.
WP: Co lub kto spowodowało, że związałaś się z Górą Św. Anny i kiedy się to zaczęło?
JK: Wyjazd na Górę Św. Anny zaproponowały mi koleżanki. Po raz pierwszy przyjechałam na Święto Młodzieży (ŚM) w 2006 roku, także moja przygoda związana z „Górką” trwa już 6 lat.
WP: Dlaczego tutaj przyjeżdżasz i dlaczego się tutaj udzielasz?
JK: Dlaczego przyjeżdżam na Górę Św. Anny? To jest jedno z trudniejszych dla mnie pytań. Wielokrotnie się nad nim zastanawiałam. Motywy przyjazdu na Górę Św. Anny były i są różne, zazwyczaj związane ze stanem wewnętrznym. Staram się nie zatracić głównego celu, dla którego przyjeżdżam na Górę Św. Anny, a jakim jest Bóg. Są również mniejsze cele, takie jak spotkanie się z przyjaciółmi, naładowanie się pozytywną energią i radością oraz chęć uczenia się o Bogu. Czasami bywa tak, że człowiek czuje się samotny i jedzie na „Górkę” spotkać się z ludźmi, czasami ma natłok spraw i obowiązków, denerwuje go tłum i wtedy „Górka” jest dla niego miejscem wyciszenia i pustelnią. Wszystko jest zależne od stanu w jakim się znajdujemy, a to "magiczne" miejsce potrafi się do nas dostosować.
Rozpoczęłam się w tym miejscu udzielać się, ponieważ mogę pomóc innym sprawiając im radość, ale także pomagając sama czerpię z tego wiele radości.
WP: Jaki moment w dotychczasowej działalności był najradośniejszy, a jaki najsmutniejszy?
JK: Nie jestem w stanie wymienić tych momentów najradośniejszych, bo jest ich mnóstwo, choć najpiękniejsze momenty to te, kiedy młodzi wyjeżdżają z Górki zapłakani. Łzy ze szczęścia sprawiały mi zawsze wielką satysfakcję i pokazywały ogromne działanie Boga. Co do smutnych momentów, to również jest mi ciężko cokolwiek napisać. Zazwyczaj człowiek pamięta to co złe…jednak „Górka” kojarzy mi się przede wszystkim z tym co dobre. Wszystkie przykrości jakie spotkały mnie w tym miejscu przeradzają się w dobro, dzięki czemu mam w sobie więcej pokory, nie wszystko mi się należy, łatwiej mi jest się czegoś wyrzec.
WP: Czy były jakieś momenty trudne? Czy były momenty zwątpienia i jak udało się je pokonywać?
JK: Kiedy pojawiały się momenty trudne, nigdy nie byłam sama. Boża opatrzność nade mną czuwa a oprócz tego są obok mnie ludzie. Z drugim człowiekiem zawsze łatwiej się zmierzać z trudnościami. Kiedy bywa ciężko nie ma lepszej rady niż modlitwa, nigdy mnie jeszcze nie zawiodła.
WP: Co by radziła osobie, która by chciała pójść w Twoje ślady?
JK: Nie zwlekaj! Do dzieła! Warto!
WP: Co planujesz na przyszłość? Czy chcesz zmienić czy też rozszerzyć swoją działalność?
JK: Szczerze nie zastanawiałam się nad tym. Życie pokazuje mi, że „Górka” pomogła mi otworzyć się na drugiego człowieka, uwierzyć w siebie, stawiać sobie poprzeczkę wyżej i wymagać od siebie oraz dążyć do celu. Wszystkie te cechy bardzo pomagają mi na różnych etapach mojego życia, czy to na studiach, czy to w domu, czy też w pracy.
Głównie chodziło mi o działalność na Górce przy ŚM czy teraz przy EuroFraMe (http://euro2012ofm.pl/) .
Na ŚM się udzielałam, a na EuroFraMe niestety nie, bo w tym czasie z innymi ojcami organizowaliśmy obóz studencki w Białym Dunajcu.:)
Najcześciej mówią mi Wodek. Nie jest to błąd, że nie napisałem "ł". Trudno inaczej zdrobnić imię Wodzisław:). Urodziłem się kilka dni przed zakończeniem stanu wojennego. Z lat 80' nic szczególnego nie pamiętam, a z 90' szkołę podstawową i kawałek technikum. Dojrzewanie i studia to już poprzednia dekada. Po 10 kwietnia 2010 roku zmieniło się bardzo wiele nie tylko do okoła mnie, ale także i we mnie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo