Jarosław jot-Drużycki Jarosław jot-Drużycki
56
BLOG

Ś.p. Maciej Rybiński

Jarosław jot-Drużycki Jarosław jot-Drużycki Rozmaitości Obserwuj notkę 1

Byłem tylko czytelnikiem Jego felietonów i nic ponadto. Raz tyko przez przypadek znaleźliśmy się przy wspólnym stole - kwiecień 2007, pierwsza rocznica powstania „Dziennika”.

Poczułem się niezmiernie zaszczycony, że dosiadł się do mnie samotnego (nikogo nie znałem na sali) sam Mistrz Felietonu,  a z drugiej strony przeżyłem szok, że wybrał miejsce gdzieś z boku, przez nikogo niezauważany.

Jeszcze raz dziękuję Panu za tamto spotkanie. R. I. P.

Wtrynia swe trzy grosze od 26 maja 2009 r. "Hospicjum Zaolzie" - rzecz o umieraniu polskości na zachodnim brzegu Olzy Wydawnictwo Beskidy, Wędrynia 2014 Teksty rozproszone (w sieci) Kogo mierzi Księstwo Cieszyńskie. W poszukiwaniu istoty bycia "stela" (Dziennik Zachodni) Mocne uderzenie (obrazki z Wileńszczyzny) (zw.lt) Wraca sprawa Zaolzia (Rzeczpospolita) Cień Czarnej Julki (gazetacodzienna.pl)   Lubczasopismo   Sympatie

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości