Swoimi refleksjami na temat Zaolzia dzieli się Tomasz Grzywaczewski, podróżnik i reportażysta, który na początku kwietnia bawił w tym subregionie Śląska Cieszyńskiego, zbierając materiały do swej najnowszej książki.
– W swojej ...
W nocy z 20 na 21 sierpnia 1968 r. okazało się, że jakakolwiek próba reform ustrojowych w Czechosłowacji i budowanie „socjalizmu z ludzką twarzą” bez akceptacji Moskwy jest niemożliwe. „Socjalizm” miał mieć tylko jedną twarz –...
Dziennikarze prasy codziennej, wydawanej przez mniejszości narodowe w Europie od 2001 roku trzymają się razem. Wtedy właśnie powstała ich organizacja MIDAS (od MInority Dailies ASsociation) – Europejskie Stowarzyszenie Pras Codziennej w J...
Pierwszomajowe święto zostało zawłaszczone przez zdradzieckich komunistów i przez to do dziś wywołuje obrzydzenie. Gdyby nie to, że lubimy mieć dzień wolny od pracy w środku tygodnia, to wielu zapewne poszłoby wtedy do roboty.
Ale kie...
Każdy kto słyszał monolog Piotra Skrzyneckiego „Wyprzedaż teatru” - zapowiadany jako oryginalne ogłoszenie, które miało się ukazać w „Kurjerze Warszawskim” w latach dwudziestych XIX w. - chyba nie do końca był przekonany o auten...
W grudniu 1970 r. czytelnicy duńskiego „Ekstra Bladet” zobaczyli twarze polskiego ubeka i dwóch milicjantów ze Słupska. Zdjęcie zrobił po kryjomu jeden z fotoreporterów podczas przesłuchania, na które skandynawscy dziennikarze zostali...
Alfred Znamierowski, heraldyk i weksylolog, autor kilkuset herbów i flag, które stosowane są przez samorządy w całej Polsce, wydał właśnie niezwykłą książkę pt. „Heraldyka i weksylologia”. A rzecz wielka. I to nie tylko imponując...
W zniszczonej z powodu tzw. szkód górniczych zaolziańskiej Karwinie (obecnie Karwina-Kopalnie, czes. Karviná-Doly) znajduje się zapomniany i popadający w ruinę pomnik polskości tamtych terenów - cmentarz ewangelicki.
Dość trudno tam tr...
Najczęściej trafia się tu z nawiejskiego dworca. Jedni czekają na autobus, by podjechać te trzy kilometry, ale większość udaje się pieszo. Miną szkołę, urząd gminy, gospodę „U Mrózka”, aż wreszcie przed ich wzrokiem pojawi się...
Z alkoholem jest odwieczny problem. W małych ilościach pomaga, w dużych szkodzi, a nie wiadomo, w którym momencie uzależnia. Niewielkie koszta jakie trzeba ponieść na uzyskanie czystego spirytusu zachęcały i nadal zachęcają możnych do ...
Od dziecka bodaj intryguje mnie toponimia, a szczególnie jej polityczne uwikłanie. Kto zajmuje jakiś teren, to od razu wprowadza swoje nazewnictwo, mając przeważnie w głębokim poważaniu historyczne i miejscowe konotacje. Wiele osób, któr...
Czeski Cieszyn właściwe odstręcza. Przede wszystkim jego pryncypalna ulica, dawna Saska Kępa (Sachsenberg) a obecnie Główna (Hlavní). Po prawej i lewej stronie rząd sklepików z najtańszym alkoholem, co głoszą pisane po polsku szyldy. O...
Śląsk za Olzą to nie tylko Zaolzie, to także tereny na zachód od granicy z listopada 1918 czy z października 1938, tak mniej więcej od Łucyny aż po Ostrawicę. Tam mieszkają sobie Czesi. „Ale to są nasi Czesi”, jak to ujął jeden z...
Zapomniana to kraina, choć leży za Olzą a swego czasu, przed węgierską ekspansją jeszcze, znajdowała się w granicach Księstwa Cieszyńskiego, o czym zapewniają znawcy tematu.
Zapewniają również, że tereny te były etnicznie pol...
Zaolziańscy Polacy mają od półtora tygodnia swojego człowieka w Senacie Republiki Czeskiej, choć on sam zdaje się woli być jednak utożsamiany z całym tym subregionem, a nie li tylko z jedną z zamieszkujących go nacji. To oczywiś...