Wydawałoby się to aberracją, jednakże do takiego właśnie wniosku doszedł kiloński psycholog prof. Dyl Ulenspegel. Wysuwa on śmiałą tezę, że za słynnymi wydarzeniami 11 września w USA i atakami na stacje metra w Londynie czy Moskwie stoją Polacy.
Czemu tak uważa? Otóż w swoich badaniach nad pamiętliwością doszedł on do wniosku, że najbardziej zapamiętali ze wszystkich narodów Europy są Polacy. "Wiążę to" - powiedział dla kilońskiej rozgłośni Ulenspegel - "z silnym zakorzenieniem w przeszłości, rozpamiętywaniem i rozgrzebywaniem blizn. Polacy posiedli tę sztukę w sposób niezwykły. Jednak koncentracja na bólu rodzi zawziętość. Polacy według astrologów są skorpionami, a to potwierdza moją tezę, a jednocześnie wyjaśnia ich działanie z ukrycia i po wielu latach. Ataki na WTC czy stacje podziemnej kolejki w Londynie a ostatnio w Moskwie nie są niczym innym jak polską odpowiedzią na decyzje konferencji jałtańskiej w 1945 r. To, co dla wielu narodów Europy dawno już pokryło się patyną czasu, dla Polaków jest wciąż żywe."
Spostrzeżenia te potwierdza politolog Karl von Münchhausen z Dolnej Saksonii, który na łamach wpływowego szwajcarskiego "Zürcher Anzeiger" przestrzega przed naigrywaniem się z pamięci Polaków, gdyż "macki tajnych polskich organizacji już dawno przeniknęły struktury al-Kaidy i nie raz jeszcze każą Europie bić się w piersi za grzech Jałty". W swoim eseju Münchhausen przypomina tradycje polskiego terroryzmu, a przede wszystkim działalność Józefa Piłsudskiego, "którego kult w Polsce nadal jest żywy".
_________
Linki:
Tezy prof. Ulenspegela
Inne tematy w dziale Rozmaitości