Przygotowania do ceremonii pogrzebowych tragicznie zmarłego Prezydenta Rzplitej unaoczniły nam niebywały skandal: oto aby wejść do Krypty na Wawelu, złożyć hołd i pomodlić się o spokój dusz Władców Państwa Polskiego oraz narodowych Wieszczów trzeba wpierw nabyć bilet wstępu (normalny 12 zł, ulgowy - 7). Jest to karygodne kupczenie symboliką narodową.
Rzeczą jasną jest, że opieka i konserwacja pomieszczeń kosztuje. Ale jestem przekonany, że wiele osób, firm, instytucji dobrowolnie zostawiałoby w skarbonie zdecydowanie większe kwoty na ten cel, niż wynosi dochód z biletów. Jednocześnie osoby mniej majętne (których niestety w Polsce "trochę" jest) mogłyby swobodnie, tak jak w każdej innej nekropolii położyć wiązankę kwiatów i pomodlić się za tych, którym zawdzięczamy polityczne i kulturowe trwanie.
Zwracam się zatem do księdza arcybiskupa Stanisława kardynała Dziwisza - a mam pewność, że nie jestem jedyny - o zaniechanie biletowego procederu i umożliwienie bezpłatnego wstępu do Krypty wszystkim, codziennie, in saecula saeculorum.
Inne tematy w dziale Polityka