Rozmyślania niedzielne.

Świadomości społecznej potrzeba po to by być społeczeństwem, a nie zbiorowiskiem klanów walczących w dżungli. Polskim problemem i przyczyną braku świadomości społecznej jest właśnie niedostatek demokracji w ostatnich pokoleniach, najpierw zabory, potem okupacja, wreszcie PRL. To wszystko spowodowało że państwo traktowane jest nie jako partner, nie jako dobro wspólne lecz jako wróg a w najlepszym razie potencjalny oszust. Bez potencjału społecznego zaufania nie będzie świadomości społecznej rozumianej jako wspólnej odpowiedzialności za państwo a bez tego demokracja będzie ułomna i podatna na populistyczne zagrywki...