ladynoprofit ladynoprofit
379
BLOG

Liturgia Prawdy

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 10

I znowu człowiek wydaje pieniądze, których nie ma, na rzeczy, których nie potrzebuje, by imponować ludziom, których nie lubi.
                                                                                         Danny Kaye

Intencjonalość. Celowość. Rezultat.

To nie stan konta decyduje o irracjonalnych inwestycjach.

Biedacy marnotrafią zamysł, a co za tym idzie - także rezultat.

Identyczny grzech dotyczy majętnych.

Pomiędzy banknotem a kuponem fiskalnym -  jest świadomość siebie.

Nabywamy, by zagłuszyć lęk. Nabywamy, by towar przemówił za nas. Bo albo nie mamy nic do powiedzenia. Albo treść za trudna do ubrania w werbalizację.

I zdziewienie, że  samotność taka przeludniona.

Bo jest towar, bo jest przypowieść nie o nas, choć sygnowana podpisem z własnej krwi, bo towar tak często staje się skutecznym anastezjologiem bólu.
Jedna z najokrutniejszych lekcji życia (oraz śmierci):

To, co się liczy dla nas, nie musi się liczyć dla innych, nawet jeżeli jesteśmy sobie bliscy. Inni niekoniecznie kochają to, co my, czy nienawidzą to, co my. Nasza prawda bywa dla nich kłamstwem.Jonathan Carroll, Szklana Zupa

Pomiędzy ważką alternatywą: być czy mieć - całe cmentarze dusz wciąż żywych ludzi.


W oceanie uczuć pływają rekiny. W.M.

Tak, ale tylko wtedy, gdy zaprosimy je na nasze wody.

I najczęściej jest tak, że obiadkiem rekina jest zapraszający/a.

Rekiny kochają zapach krwi:

 - kompleksów, z którymi sobie nie radzimy,

 - inercji w tym, by było dobrze i jeremiad, że jest źle,

 - lęków, choć cały świat woła i racjonalna część jaźni -  że są irracjonalne,

 - wciskania bliźnich w nieprawości tych, których minęło się w swej przeszłości,

  - gdy suwerenność innych traktuje się jak rekiny śliniące się na naszą.

Głębia uczuć obywa się bez rekinów.

Byle nie okaleczać siebie i tę drugą stronę. Przecież toń oceanów tak często identyfikuje się z pojęciem wolności. Ci, którzy pod żaglami - wtedy tak bardzo czują siebie, swój potencjał tak niemy na lądzie.

Nie można kochać w napięciu, gdy wciąż i wciąż farbuje się wyobraźnię na czarno.

Nawet fizjologia orgazmu się zatnie wobec jawnego spięcia - a co dopiero dusza.

Nie ma większej rozkoszy, niż celebra wolności innych...a oni wciąż wracają. Znajomi, przyjaciele, osoba kochana. A oni wciąż pragną naszej obecności.

Wyobraźni nie trzeba farbować, ona sama mieni się wielobarwnością. Ona uwielba zabawy z nami, a nie duszne stypy.

A co wobec twardych zagrożeń, takich niewymyślonych?

Nie karmić ich wyobraźnią....prawda, że trudne?

Przestrzeń naszej wolności, to strefa naszej radości, naszego życiowego oddechu, otwartości na innych, na paradygmat dobra.

To klaustrofobia mentalna - kosi jak broń chemiczna tych, co blisko nas, ale w ostatecznym akcie  - i nas samych.

Jedynie przy zdrowej przestrzeni wolności możemy rozłożyć szeroko ramiona, by przygarnąć miłość.

Z bunkru założeń najgorszych i tak nas nikt nie uslyszy. Nie dotknie - bo mury.

Nie otworzy dla nas ramion, bo w ciasnym bunkrze nie ma takiej opcji.

 
Wszystkie motywy ludzkich zachowań można sprowadzić do miłości i lęku.


                                                                              Phil Bosmans

Ale o wiele ciekawszym zagadnieniem jest lęk jako motywacja.

Właśnie lęk, a nie strach - bo to naprawdę odrębne sprawy.

Lęk, jak bezzębny starzec podgryza nas od wewnątrz. Czasem dyskomfort jedynie, a czasem płuca odmawiają przyjęcia prostego i oczywistego tlenu.

Lęk to rodzaj pleśni, swe nitki powoli namnaża.

Podmiot ucieka, nisosąc dobrze się mający lęk ze sobą, w sobie.

Potrafimy zakrzyczć świat, że lęk w nas to absurd, ale uważamy jednak przy tym, by decybele naszego głosu nie wybudziły go jeszcze bardziej.

To nic innego jak właśnie lęk sprawia, że kulimy ramiona przed arogantami, że odbijamy wrednie swój wstyd na napotkanej wrażliwości.

Lęk podpowiada -  nie mów co czujesz, ale milczy gdy sprzedajemy agresję.

Lęk zubaża to, co można osiągnąć w seksie. Bo milczymy, by nie ośmieszyć się, by nie zgubić akceptacji partnera/ki.

A wystarczyłoby kilka słów, by ten lepszy trakt.

Wystarczyłaby pamięć o tym, że pytać to zawsze mamy prawo.

Lęk sprawia, że widzimy miłość gdy jej nie ma, i nie widzimy miłości, gdy ona naprawdę jest.

Dziwna to motywacja zrodzona z lęku.

Dziwna, bo jej owoce zazwyczaj są robaczywe.

Barbara Gordon: Człowiek nie wstydzi się swych uczuć, dopiero wtedy, gdy je rozumie.

Ja powiem inaczej - człowiek nie wstydzi się swych uczuć, dopiero wtedy gdy się ich nie obawia.

Liturgia prawdy uczuć jest sprawą świadczenia słowem, gestem  - jedynie jej prawdy. Profanacja przywoła wszystko oprócz prawdy.
Także u podstaw manipulacji leży niepokój. Manipulujemy, kiedy się czegoś obawiamy – że ktoś nas potraktuje niedobrze, że nie jesteśmy czegoś warci, że wyjdziemy na słabeuszy. Wtedy stosujemy pewnego rodzaju gry, za pomocą których próbujemy osiągnąć lepszą samoocenę. Dopóki w relacjach z bliskimi ludźmi będzie istniał niepokój, dopóty będzie manipulacja, dopóty ludzie będą próbowali na skróty, czyli metodami nie wprost, osiągać swoje cele.
Ci ludzie mają niskie poczucie własnej wartości i boją się stawać do konfrontacji, „otwierać” te manipulacje, pytać, sprawdzać, dlaczego są tak traktowani. 

Codzienność zwalnia nas z bycia sobą, nie wymaga aury bliskości, jest taka łatwa do siania kłamstw. Codzienność to sprawne przemykanie pod murem prawdy, to słodka pamięć jedynie o własnym pępku. W święta różnej maści - to już tak za bardzo nie wypada. Bo człowiek staje vis a vis człowieka. Markety pozamykane, stacje benzynowe śpią, w biurach duchy rozmów o mamonie. Stać się człowiekiem z własną prawdą - no tak - a jak to się robi?

Niby zależy nam na drugim człowieku, myśl o jego stracie tnie  tętnicę szyjną. Ale na autostradzie celebry swoich spraw - przez przypadek, zapomnienie, brak refleksji - zdmuchujemy tę ważną osobę TIR-emwłasnego Ego. Ta osoba przeżyje. Ale wybierze już inny trakt. Inne usta, inne ramiona.

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Rozmaitości