ladynoprofit ladynoprofit
734
BLOG

Bo czasem....

ladynoprofit ladynoprofit Rozmaitości Obserwuj notkę 6

Bo czasem:

 - muszę dopocząć od swej ufności

 - muszę odpocząć od siebie samej bez rezygnacji z siebie

 - bo czasem cierpliwość wobec podłych, a skalpel wobec życzliwych

 - bo czasem sądy bez akt, wyroki wobec założeń bo nie wiedzy

 - bo czasem panika wznosi toast, a stanowczość w niemowlęcym kojcu

 - bo czasem nominacje katów, a galery dla prawych

 - bo czasem brak oczekiwań też jest zbrodnią

 - bo czasem nie ma się prawka, a i tak budzi się za  połamaną kierownicą od pocałunku TIR-a

 - bo czasem realiom patronują odpowiedzi bez żadnych pytań

 - bo czasem potworne zmęczenie bez konsumpcji jego przyczyn

 - bo czasem brak wymogów jest grzechem ich istnienia

 - bo czasem zasznurowani grą otrzymują Oscara za autentyzm

 - bo czasem odwaga dostaje w zęby nie od swego lęku

 - bo czasem marnotrawni nawet nie odejdą, a i tak nagrodzeni zostaną ucztą ojca za "powrót"

 - bo czasem nie ma znaczenia nasza wartość, bo ważniejsi są ci co skrzywdzili

 - bo czasem przeszłość innych dobije naszą przyszłość

 - bo czasem nie ludzie się mijają, ale ich lęki - efekt jednak ten sam

 - bo czasem mądrość to za mało, pycha ignorancji dzierży wygraną

 - bo czasem trud weryfikacji w imadle lęku przed nią

 - bo pola maków zamiast lasu -  to jedyny azyl

 - bo czasem spokój rodzi akt niepokoju

 - bo czasem dystans to przypowieść o jego atrofii

 - bo czasem kruszec daru ląduje w kompoście jego nierozpoznania

 

To nie wiersz - to proza życia....

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Rozmaitości